Nie odbiorą Gliwicom astry
- Nie sądzę, aby ktokolwiek chciał coś zmieniać w Gliwicach, bo to bardzo dobra fabryka - tak na pytanie "Rzeczpospolitej" o pogłoski, że astra IV powinna być produkowana wyłącznie w Rosji odpowiada Klaus Franz, szef Europejskiego Forum Pracowników Opla i wiceprzewodniczący rady nadzorczej General Motors Europe.
18.07.2009 | aktual.: 18.07.2009 01:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uważa on, iż nie ma sensu odbierać Gliwicom produkcji nowej astry. Byłoby to bowiem posunięcie nie uzasadnione z biznesowego punktu widzenia.
Dodaje jednak, że polska fabryka Opla odczuje skutki nieuchronnej restrukturyzacji, Stanie się tak gdyż w europejskich koncernach samochodowych obecna nadwyżka mocy produkcyjnej kształtuje się na 25% - 30% poziomie.
Zdaniem Franza najważniejszy jest fakt, iż żadna z fabryk nie zostanie zamknięta. Co do samej restrukturyzacji wyraził on nadzieję, że zostanie ona przeprowadzona na zasadzie dobrowolnych zwolnień, a nie poprzez "ciecia na oślep".