Nie może pracować, bo jest za gruba - żąda zasiłku
25-letnia bezrobotna kobieta otrzymała 8000 funtów na operacje - NHS pokrył koszty zabiegów, dzięki którym schudła z 241 do 140 kg. Teraz jednak narzeka, ponieważ wraz ze spadkiem wagi otrzymuje coraz mniejsze świadczenia socjalne.
29.07.2009 | aktual.: 30.07.2009 11:07
Jak podaje "Daily Mail", Laura Ripley nigdy nie pracowała. Otrzymuje 600 funtów zasiłku miesięcznie i jest niezadowolona, ponieważ przez spadek wagi już nie klasyfikuje się pod Disability Allowance (świadczenie dla niepełnosprawnych), który otrzymywała w wysokości 340 funtów.
- To oznacza, że nie stać mnie na zdrowe odżywianie i pewnie waga szybko wróci do stanu sprzed schudnięcia. Nie mogę już sobie pozwolić na kupno odtłuszczonych chipsów i batoników, więc jem czekolady z Tesco i tamtejsze przekąski - mówi Laura, która spędza przed telewizorem ok. 7 godzin dziennie.
Pieniądze z zasiłku dla niepełnosprawnych Laura przeznaczała na opłaty za ćwiczenia, zdrową żywność oraz rozjaśnianie włosów.
- Bez tego dodatku zostałam z 210 funtami Incapacity Benefit, który pobieram z powodu depresji i 100 funtami Income Suport co dwa tygodnie. W ciągu trzech tygodni, kiedy wstrzymano jej Disability Allowance, kobieta zdążyła już przytyć ok. 6,5 kg.
- Czasami mam poczucie winy w stosunku do wszystkich podatników - mówi Laura. Ich pieniądze są przeznaczane na moje wydatki, ale ja tylko chcę dodatkowe 100 funtów miesięcznie. To wszystko - podkreśla kobieta.
Źródło: "Moja Wyspa", kk