Nie jechali z Tuskiem. Macron, Merz i Starmer wysiedli z innego wagonu
Przywódcy Polski, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec dotarli już do Kijowa. Z opublikowanych nagrań wynika jednak, że Donald Tusk nie podróżował do Ukrainy razem z trzema innymi politykami.
Premier Polski Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer spotkają się w sobotę w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w ramach tzw. koalicji chętnych.
Premier Polski wysiadł z pociągu przed godziną 7 w sobotę. Kancelaria Premiera opublikowała nagranie z powitania na dworcu kolejowym. "Kijów. Przed nami ważny dzień" - napisał Donald Tusk.
Kilkadziesiąt minut później szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia z powitania przywódców.
Na nagraniu opublikowanym przez Jermaka widać jednak, że Starmer, Merz i Macron wysiadają z jednego wagonu, najprawdopodobniej podróżowali więc wspólnie. Tuska z nimi nie ma.
Potwierdzają to również zdjęcia polityków jeszcze z pociągu. Również nie ma na nich Donalda Tuska.
Premier Polski opublikował w piątek wieczorem zdjęcie z trzema politykami zrobione jeszcze w Rzeszowie, przed wyruszeniem w podróż do Ukrainy. "Polska, Francja, Niemcy, Wielka Brytania przy jednym stole. Rzeszów, piątek wieczór" - napisał Tusk.
Wspólnie zapalili znicze na Majdanie Niepodległości
Premier Donald Tusk, razem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i jego małżonką Ołeną, zapalili w sobotę rano znicze na Majdanie Niepodległości w Kijowie.
To pierwszy oficjalny punkt wizyty europejskich przywódców, którzy przyjechali do stolicy Kijowa, gdzie razem z prezydentem Ukrainy wezmą udział w spotkaniu tzw. koalicji chętnych.
Spotkanie "koalicji chętnych"
W piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że partnerzy Ukrainy pracują razem, aby osiągnąć zawieszenie broni, które byłoby niezawodne i trwało co najmniej 30 dni. Zaznaczył, że Ukraina jest do tego gotowa.
"Koalicja chętnych" powstała 2 marca br. z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii Starmera w celu opracowania kompleksowego planu wsparcia dla Ukrainy, zapewnienia jej stałego dostępu do broni oraz podejmowania działań zmierzających do zakończenia wojny.
Źródło: X, PAP