Nie chce mieć z Rosją nic wspólnego. Miliarder pozbywa się majątku
Rosyjski oligarcha Roman Awdiejew sprzedał swoje udziały we wszystkich rosyjskich firmach, w tym w jednym z największych w tym kraju prywatnych banków - Moscow Credit Banku. Miliarder przekonuje, że powodem jego decyzji jest chęć zajęcia się swoimi 23 dziećmi.
Nie chce mieć z Rosją nic wspólnego. Miliarder pozbywa się majątku
Moscow Credit Bank należy do holdingu Rossium Gropup. Akcję banku kupił inny rosyjski miliarder - Siergiej Suradikowowo. Kwota transakcji jest nieznana.
"Ta decyzja pozwoli mi poświęcić więcej czasu moim bliskim, zwłaszcza dzieciom, a także innym ważnym obszarom mojego życia, które nie są związane z biznesem" - napisał Awdiejew w wydanym oświadczeniu. Podkreślił, że jego decyzja to "logiczny krok".
Julia Żugaj wraca do głośnej "afery z Myszeczką". "Do dziś to się za mną ciągnie"
"W wyniku tej transakcji nie posiadam już żadnych aktywów, ani projektów biznesowych w Rosji" - dodał.
Rosyjski oligarcha pozbywa się udziałów. "Logiczny krok"
Miliarder posiada 23 dzieci. 19 z nich adoptował. Dekadę temu założył ponadto fundację wspierającą dzieci mieszkające w domach dziecka i w rodzinach zastępczych.
"Forbes" szacuje, że majątek Awdiejewa sięga 1,2 miliardów dolarów. Oligarcha zaczął się dorabiać w latach 90. Sprzedawał wówczas części do odbiorników radiowych oraz dekodery telewizyjne. Później zaczął działać w branży bankowej, farmaceutycznej i w nieruchomościach.
"The Moscow Times" wylicza, że od inwazji Rosji na Ukrainę co najmniej siedmiu oligarchów zrzekło się rosyjskiego obywatelstwa, sprzedało swój majątek i opuściło kraj.
Źródło: polsatnews.pl/Forbes
