Nauczyciele masowo korzystają z e‑oceniania
• Aż prawie 900 tysięcy zadań z egzaminu gimnazjalnego nauczyciele sprawdzili nie wychodząc z domów
• Centralna Komisja Egzaminacyjna chciałaby w przyszłości e-ocenianiem objąć również inne państwowe egzaminy - informuje "Gazeta Wyborcza"
- Do sprawdzenia potrzebnych było tylko 1,5 tys., a nie jak w przeszłości - 4,5 tys. egzaminatorów. To nie tylko oszczędności, ale również szansa na wybranie do sprawdzania tych osób, które są najlepsze - mówi dr Marcin Smolik, dyrektor CKE.
W poprzednich latach egzaminatorzy - zwykle powołani do tego nauczyciele - byli "koszarowani" w specjalnie wyznaczonych szkołach. Teraz nie musieli już spędzać weekendu zamknięci w jakiejś placówce. Za pośrednictwem specjalnego programu dostali zeskanowane arkusze przez internet.
- Chcielibyśmy rozwijać ten system i namawiamy do tego MEN - mówi Smolik. Według niego docelowo w ten sposób można sprawdzać również maturę, szczególnie matematykę, biologię, chemię i fizykę.
Zobacz także: "Pytania były dziwne". Maturzyści nie mogą doczekać się wakacji