Polska"Na gali prezydenta nie chodzi o miłość do gospodarza"
"Na gali prezydenta nie chodzi o miłość do gospodarza"
Na gali widać było "małość" polskiej polityki: jak ktoś kogoś lubi, to go zaprosi, jak nie lubi, to nie zaprosi. Na takie uroczystości chodzi się nie dlatego że kocha się gospodarza bądź się go nie kocha, tylko dla samej uroczystości - galę prezydencką komentuje dla Wirtualnej Polski Janusz Zemke poseł SLD.