Musharraf odwoła stan wyjątkowy jeśli będzie spokój
Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf zapowiedział w Islamabadzie podczas spotkania z zastępcą sekretarza Stanu USA Johnem Negroponte, że nie zniesie stanu wyjątkowego, dopóki w kraju nie zapanuje spokój.
Prezydent Musharraf wyraźnie powiedział amerykańskiemu wysłannikowi, że stan wyjątkowy nie będzie zniesiony, dopóki w kraju nie będzie bezpiecznie - powiedział rzecznik prasowy szefa pakistańskiego państwa.
Zastępca rzecznika departamentu Stanu John Negroponte przybył w piątek wieczorem do Islamabadu i w sobotę spotkał się z prezydentem Musharrafem, aby przedyskutować sytuację polityczną w Pakistanie po wprowadzeniu 3 listopada stanu wyjątkowego.
Negroponte rozmawiał w piątek przez telefon z byłą premier Pakistanu i przywódczynią opozycji Benazir Bhutto.
USA, które uważają Pakistan za kluczowego sojusznika w wojnie z terroryzmem, domagają się jak najszybszego zniesienia stanu wyjątkowego, uwolnienia oponentów politycznych i rezygnacji prezydenta z funkcji szefa sztabu sił zbrojnych.
Musharraf pod presją opozycji i zachodnich sojuszników zapowiedział w zeszłą niedzielę, że wybory parlamentarne odbędą się przed 9 stycznia. Jednocześnie podkreślił, że stan wyjątkowy zostanie utrzymany do tego czasu, aby zagwarantować krajowi wolne wybory.
Prezydent wprowadził stan wyjątkowy, aby - jak twierdzi - położyć kres nasilającej się rebelii islamskich ekstremistów w północno- zachodnich regionach kraju oraz samobójczym zamachom terrorystycznym.