Miller kłamie - twierdzi Miller
Mój brat Leszek Miller kłamie - mówi
Sławomir Miller. Chce zeznawać przed komisją śledczą ds. Orlenu, a
Roman Giertych chce go słuchać - donosi "Gazeta Wyborcza".
Sławomir Miller, biznesmen, jest młodszy od swojego przyrodniego brata. W latach 2000-2003 był związany z konsorcjum, które próbowało kupić Rafinerię Gdańską.
Były premier, tłumacząc przed komisją orlenowską dlaczego w tym czasie polecił ABW sprawdzać firmę Sławomira, zeznał, iż zrobił tak, bo doszły go słuchy, że brat się na niego powołuje, prowadząc swe interesy.
Sławomir zaprzecza: Zeznając przed komisją śledczą, mój brat dobrze wiedział, że nigdy nie wykorzystywałem naszego pokrewieństwa w tej sprawie ani w żadnej innej. On mnie świadomie oczernił.
Sławomir Miller przesłał w tej sprawie oświadczenie do komisji śledczej. Roman Giertych chce go przesłuchać. Jak to oświadczenie dojdzie do komisji, złożę wniosek o przesłuchanie. To będzie ważny świadek - zapowiada.