Mieszkańcy Sopotu murem za prezydentem miasta. Bronili go przed dziennikarzem TVP
Gdański reporter Telewizji Polskiej próbował zadawać pytania prezydentowi Sopotu. Sposób w jaki to robił oburzył nie tylko samego prezydenta, ale także mieszkańców miasta, którzy jednomyślnie stanęli w obronie polityka.
23.09.2017 | aktual.: 23.09.2017 21:54
Jacek Karnowski opublikował na Facebooku trzy nagrania, na których widać jak reporter TVP natarczywie przepytuje prezydenta na festynie z okazji rozpoczęcia budowy Centrum Opieki Geriatrycznej w Sopocie. Łukasz Sitek chciał uzyskać komentarz dotyczący zawiadomienia złożonego do prokuratury ws. rzekomej niegospodarność Karnowskiego w urzędzie miasta.
- Panie prezydencie, czy będzie się pan obstawiał mieszkańcami, czy wreszcie pan odpowie na pytania... - powtarzał jak mantrę dziennikarz.
- Panie! Ale to my pana pytamy, a pan nie odpowiada! - krzyczeli ludzie, którzy wciąż pytali dziennikarza, o jego zarobki. Sitek jednak nie miał zamiaru odpowiedzieć, puszczając okrzyki mieszkańców mimo uszu.
"Seniorzy popychani i obrażani przez „redaktora” Sitka z TvPiS Gdańsk nie kryli oburzenia. Naocznie przekonali się jak manipuluje „dziennikarz" sowicie nagradzany przez Jacka Kurskiego i wielu z mówiło, że już więcej nie będzie oglądać Panoramy robionej w tak chamski sposób" - napisał na Facebooku Karnowski, twierdząc, że dziennikarza wspomagał Jakub Świderski - były kandydat na prezydenta Sopotu z najgorszym wynikiem w wyborach.
Łukasz Sitek znany jest z natarczywości wobec polityków. Ostatnio głośno było o jego wędrówce za Pawłem Adamowiczem. Dziennikarz odprowadził polityka do samego auta, w bardzo emocjonalny sposób zadając mu pytania dotyczące afery Amber Gold.