Mięso z zarażonych ptasią grypą ferm trafiło do sklepów?
Na dwóch fermach drobiowych w miejscowościach Myśliborzyce i Uniejewo w powiecie płockim wykryto drób zarażony wirusem ptasiej grypy H5N1. Fermy zostały odizolowane, a stada przeznaczono do likwidacji. Obawy Głównego Lekarza Weterynarii wzbudziła informacja o mięsie z zarażonych ferm, które mogło trafić do sprzedaży.
01.12.2007 | aktual.: 01.12.2007 17:42
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ptasia-grypa-w-polsce-6038683533223041g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ptasia-grypa-w-polsce-6038683533223041g )
Ptasia grypa w Polsce
Według informacji Ministerstwa Rolnictwa mogło w ostatnich dniach około siedem tysięcy indyków z Myśliborzyc i Uniejewa zostało wysłanych do ubojni w warmińsko-mazurskim. Większość mięsa została zabezpieczona w zakładzie, jednak około pięć ton trafiło do hurtowni, a część do sprzedaży detalicznej. Państwowy Instytut Weterynaryjny nie wyklucza, że podejrzane mięso trafiło do klientów. To, które pozostało w magazynach zostanie zniszczone.
Minister rolnictwa Marek Sawicki zapewnia, że nie ma i nie będzie embarga na import polskiego drobiu do Unii Europejskiej w związku z pojawieniem się w Polsce ognisk H5N1. Sawicki przypomniał, że według unijnych przepisów, wstrzymany będzie jedynie handel drobiem z terenów objętych kwarantanną. Zapowiedział, że zarówno ministerstwo, jak i władze wojewódzkie zabezpieczyły środki finansowe na odszkodowania dla rolników, których stada zostaną zlikwidowane.
Władze weterynaryjne uważają, że nie ma zagrożenia dla życia ludzi. Lekarze podkreślają, że wirus zagraża głównie innym ptakom i bardzo rzadko przenosi się na człowieka. Jak podkreślają, w Europie nie zdarzył się przypadek, by wirusem H5N1 zaraził się człowiek.
Główny Lekarz Weterynarii dr Ewa Lech powiedziała, że wszelkie działania, które podjęto mają na celu przede wszystkim ograniczenie szkód gospodarczych. Podkreśliła, że wirus jest groźny dla ptaków, a nie dla ludzi.
W zagrożonym regionie powołano wojewódzki i powiatowy sztab kryzysowy. Wojewódzki Sztab Zarządzania Kryzysowego podkreśla, że zjawisko ma na razie charakter lokalny. W promieniu 3 kilometrów wyznaczono strefą zapowietrzoną, w której wprowadzono zaostrzone kontrole sanitarne. Obszar obejmuje gminy Brudzeń Duży i Nowy Duninów. Inspektorzy weterynarii sprawdzają wszystkie okoliczne gospodarstwa.
W promieniu 10 kilometrów wyznaczono strefę Brudzeń Duży, Nowy Duninów, Stara Biała i Mochowo. Władze województwa mazowieckiego oraz kujawsko-pomorskiego podjęły działania, które mają ograniczyć ewentualne rozprzestrzenianie się wirusa.
Sztab kryzysowy zebrał się także w Bydgoszczy, ponieważ strefa bezpieczeństwa obejmuje część województwa Kujawsko-Pomorskiego
Ministerstwo Rolnictwa poinformowało o rozporządzeniu, które nakazuje trzymanie drobiu w zamknięciu. Nakaz obowiązuje na terenie całej Polski. Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik powiedział, że oddział zakaźny płockiego szpitala wojewódzkiego jest gotowy na sytuację, gdyby pojawił się przypadek zarażenia wśród ludzi. Władze weterynaryjne uważają jednak, że nie ma takiego zagrożenia. Lekarze podkreślają, że wirus zagraża głównie innym ptakom i bardzo rzadko przenosi się na człowieka. W Europie nie zdarzył się przypadek, by wirusem H5N1 zaraził się człowiek.
Właściciele ferm na Warmii i Mazurach są zaniepokojeni, ponieważ region ten jest zagłębiem drobiarskim. Około 50 % tego rodzaju mięsa w sklepach pochodzi właśnie z województwa warmińsko-mazurskiego.
Przewodniczący rady sanitarnoepizootycznej przy głównym Lekarzu Weterynarii profesor Maciej Gajęcki uspakaja, że nie ma powodów do obaw ponieważ ptactwo na Warmii i Mazurach jest chowane w budynkach.
Zdaniem profesora Gajęckiego na Warmii i Mazurach zagrożenie ptasią grypą jest zdecydowanie mniejsze niż w na Mazowszu, ponieważ - jak podkreślił - nie ma tam zasadniczo wędrówek dzikich ptaków w odróżnieniu od obszarów nad Wisłą i Odrą.
Od 2003 r. na ptasią grypę zmarło ponad 200 osób, głównie w krajach Azji Południowo-Wschodniej - w Wietnamie, Tajlandii, Kambodży, Indonezji oraz w Turcji.
Eksperci zapewniają, że przypadki zachorowań ludzi w Azji i Turcji wynikały z braku zachowania podstawowych zasad higieny oraz bezpośredniego kontaktu z zakażonym drobiem.
W Polsce pierwszy przypadek ptasiej grypy odkryto 5 marca 2006 roku. Wirus H5N1 wykryto u trzech łabędzi w centrum Torunia.