Masowy przemyt narkotyków do Europy. Lider brazylijskiej mafii złapany
Portugalska policja zatrzymała jednego z najważniejszych liderów brazylijskiej organizacji przestępczej PCC (Primeiro Comando da Capital). To jedna z najgroźniejszych mafii w Ameryce Południowej.
Portugalska policja dokonała aresztowania w podlizbońskim kurorcie Cascais. Funkcjonariusze poinformowali, że zatrzymany to skazany w Brazylii na 29 lat więzienia Ygor Daniel Zago, działający pod pseudonimem "Hulk". Zago jest uznawany za jednego z najbardziej wpływowych handlarzy narkotykowych na świecie. Wcześniej ukrywał się m.in. w Brazylii, Peru i we Włoszech.
Masowy przemyt narkotyków do Europy
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że Zago, mieszkając na terenie luksusowego, strzeżonego osiedla w portugalskim Cascais, wydawał polecenia swoim podwładnym w Brazylii.
Wielka tragedia w Lizbonie. "Doszło do zaniedbań"
Zago oskarżany jest m.in. o obrót zfałszowanym metanolem, korumpowanie urzędników, a także prania pieniędzy. Według telewizji TVI należący do ścisłego kierownictwa PCC "Hulk" będzie również odpowiadał za trwający latami przemyt narkotyków na dużą skalę z Ameryki Południowej do Europy, głównie na Bałkany.
Małżonka współwinna przestępstwom?
Policja informuje, że Zago mógł również brać udział w akcjach portugalskiego odłamu PCC, który liczy obecnie co najmniej 87 członków i zajmuje się on głównie przemytem kokainy. Podczas aresztowania 44-letniego Zago, ujęta została również jego małżonka. 40-letnia kobieta miała wspierać "Hulka" w jego działalności.