Masowa śmierć bocianów w Bułgarii
Polskie bociany jak co roku, pod koniec lata wyruszają w wędrówkę do ciepłych krajów. Niestety już wiadomo, że nie wszystkie przeżyły tej podróży. Nawet setki bocianów mogły zginąć na południu Bułgarii.
Setki bocianów zginęło na południu Bułgarii
Makabrycznego odkrycia dokonali ornitolodzy z Wielkopolski, którzy śledzili trasę przelotu bocianów z Polski do krajów południowych. Na trop martwych ptaków natrafiono dzięki nadajnikom GPS i obrączkom. Okazało się, że trasa wielu bocianów kończyła się w Bułgarii – dlatego też ornitolodzy z Wielkopolski postanowili sprawdzić co jest przyczyną takich anomalii.
- Kiedy dotarliśmy na miejsce, naszym oczom ukazał się masakryczny widok: na wszystkich słupach okalających składowisko odpadów widzieliśmy martwe bociany porażone przez prąd – powiedział jeden z ornitologów, Błażej Nowak w rozmowie z TVN24
Setki martwych bocianów na wysypisku śmieci
Ornitolodzy odkryli ciała martwych ptaków na wysypisku śmieci w okolicach kurortu Burgas na południu Bułgarii. To właśnie tam bociany żerowały przed kolejnym etapem podróży. To właśnie tam krzyżuje się wiele linii wysokiego napięcia, które dla ptaków z tak dużą rozpiętością skrzydeł są śmiertelnym zagrożeniem.
Nie tylko bułgarskie linie wysokiego napięcia są niebezpieczne dla bocianów. Jak podaje Błażej Nowak, 25 z 50 bocianów zaobrączkowanych w tym roku na południu Wielkopolski zginęło na skutek porażenia prądem jeszcze na terenie Polski.