Marek Balicki: debata nad finansowaniem służby zdrowia jest bardzo potrzebna
Otwarta debata to debata nas wszystkich, czyli debata opinii publicznej, myślę, że z udziałem mediów, z udziałem ekspertów na temat finansowania opieki zdrowotnej. W Polsce dotąd przez ostatnie piętnastolecie takiej debaty nie było i jest ona potrzebna - powiedział minister zdrowia Marek Balicki w "Sygnałach Dnia".
22.07.2004 | aktual.: 22.07.2004 12:49
Sygnały Dnia — W naszym studiu Minister Zdrowia Marek Balicki. Dzień dobry, witamy w Sygnałach.
Marek Balicki — Dzień dobry.
Sygnały Dnia — Panie ministrze, w przyszłym tygodniu Sejm zajmie się drugim czytaniem ustawy zdrowotnej, tak mówiąc najkrócej (nadajmy jej taki tytuł, bo tak to się już przyjęło), czyli na dobrą sprawę Sejmowa Komisja Zdrowia zrobiła to, co do niej po pierwsze należało, a po drugie to, co było doraźnie konieczne. Ale to dopiero początek.
Marek Balicki — Tak, to jest pierwszy etap, chociaż bym nie określał tej ustawy, która będzie w przyszłym tygodniu przedmiotem drugiego czytania Sejmu tak bardzo doraźnym rozwiązaniem czy protezą, jak to czasem się w obiegu publicznym spotyka, natomiast to rzeczywiście jest pierwszy etap. To będzie ciągle duża ustawa, ona reguluje te wszystkie sprawy, które były konieczne w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ze stycznia, ale również reguluje w taki sposób, że wprowadza instytucje, które są przygotowane, te instytucje, które są potrzebne, które będą, a okazały się, że nie są w wystarczającym stopniu przygotowane w szczegółach, będą wprowadzone w drugim etapie, czyli stosunkowo szybko, np. Agencja Oceny Technologii Medycznych, która musi powstać i powstanie, tylko ona musi być przygotowana. Ja jestem przeciwnikiem i muszę powiedzieć dobrze, że Sejmowa Komisja również w swoim ostatecznym rezultacie podzieliła takie stanowisko w rezultacie swoich prac, że ustawa, szczególnie w dziedzinie ochrony
zdrowia, nie może być koncertem nawet najlepszych życzeń, a musi zawierać te rozwiązania, które są potrzebne i które są przygotowane.
Sygnały Dnia — Na jesień zapowiada pan publiczną debatę na temat finansowania ochrony zdrowia. Z kim pan będzie chciał rozmawiać?
Marek Balicki — Otwarta debata to debata nas wszystkich, czyli debata opinii publicznej, myślę, że z udziałem mediów, z udziałem ekspertów na temat finansowania opieki zdrowotnej. W Polsce dotąd przez ostatnie piętnastolecie takiej debaty nie było i jest ona potrzebna. I to, co jest ważne, rozmawiałem również z rzecznikiem praw obywatelskich prof. Zollem na temat stanowienia prawa, żeby odwrócić kolejność, żeby wpierw dobrze przedyskutować problem, spróbować uzyskać jak najszersze porozumienie i później zapisywać to w formie ustawy i wprowadzać w życie, a nie wprowadzanie ustaw po pośpiesznej dyskusji albo braku tej dyskusji, jak to nieraz bywało, wprowadzanie ustawy i później zaskarżanie jej do Trybunału Konstytucyjnego czy obalanie w inny sposób, czy tak jak się działo ze zdrowiem, że po kolejnych wyborach zmieniano o sto osiemdziesiąt stopni kierunek zmian.
Sygnały Dnia — Zgoda, ale to, co pan mówi jest aż tak oczywiste, że należy się dziwić tylko, że nikt na ten genialny w swojej prostocie pomysł w ciągu ostatnich piętnastu lat nie wpadł.
Marek Balicki — Ale to może dobrze, że wreszcie te proste pomysły, które dają szansę, że naprawa będzie skuteczna i że będzie szła przez dłuższy okres czasu niż jedna kadencja w jednym kierunku, no to dobrze, że będzie.