Manifestacje antywojenne w Poznaniu i Białymstoku
Około dwustu pacyfistów i anarchistów manifestowało w sobotę na poznańskim Placu Wolności przeciwko wojnie z Irakiem. Manifestację zorganizowała Poznańska Koalicja Antywojenna, gromadząca przeciwników konfliktu zbrojnego.
15.03.2003 | aktual.: 15.03.2003 16:38
Zebrani na Placu Wolności skandowali "Wojna wojnie", "Nie będziemy umierać za Busha", "Miller, Kwaśniewski - dwa Busha pieski" oraz "Wojna - nie w naszym imieniu". Przekonywali, że Polska nie ma żadnego interesu, by uczestniczyć w realizacji wojennych planów amerykańskich władz.
"W budżecie brakuje funduszy na walkę z bezrobociem, ratowanie służby zdrowia czy inne cele społeczne. Nie szkoda jednak pieniędzy na wysyłanie naszych żołnierzy w rejon Zatoki Perskiej" - napisano w ulotce rozdawanej przez organizatorów podczas manifestacji.
Przedstawiciele Poznańskiej Koalicji Antywojennej podkreślali, że nie popierają reżimu Saddama Husajna, ale sprzeciwiają się siłowemu rozwiązaniu problemu, ponieważ w wyniku takiego rozwiązania ucierpią zwykli ludzie.
Około stu osób wzięło udział w manifestacji przeciwko wojnie, przemocy, faszyzmowi, zorganizowanej w sobotę w Białymstoku przez organizacje antyfaszystowskie i anarchistyczne.
Na jej zakończenie młodzież obrzuciła jajkami budynek, gdzie ma siedzibę Młodzież Wszechpolska i Liga Polskich Rodzin.
Marsz ulicami miasta, mimo silnej eskorty policyjnej, próbowała zakłócić grupa skinów. Doszło do krótkiego zamieszania, ale funkcjonariusze nie dopuścili do bójki.(mp)