"Mamy, co mamy". Ambasador Ukrainy ocenił słowa Trumpa

- Może naciski od Trumpa na Putina doprowadzą do lepszych rezultatów, niż jeśli będą gadali tylko przez media - ocenił w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. Pytany o napastliwe komentarze Trumpa pod adresem Zełenskiego, dyplomata stwierdził, że "mamy, co mamy" i przyznał, że alternatyw nie ma, gdyż Kijów chce mieć dobre relacje z Waszyngtonem.

"Mamy, co mamy". Ambasador Ukrainy ocenił słowa TrumpaDonald Trump
Źródło zdjęć: © GETTY | Carl Court
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma spotkać się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Rozmowy mają się zakończyć podpisaniem porozumienia ws. metali ziem rzadkich.

- Wiem, że są przygotowani do dobrych rozmów - mówił w rozmowie z TVN24 ambasador Ukrainy w Warszawie Wasyl Bodnar.

- Bardzo nam zależy na dobrych stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi. Po to ta praca (nad umową - red.) trwała dość żmudnie. Ale wygląda na to, że umowa jest przygotowana w wygodny sposób tak dla Ukrainy, jak i Stanów Zjednoczonych - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump chce wyrwać Rosję Chinom? "Chiny niewątpliwie są zaskoczone"

Bodnar został zapytany też o atmosferę wokół rozmów. W ostatnich dniach Donald Trump nazwał Zełenskiego "dyktatorem", by następnie twierdzić, że tego nie zrobił.

- Mamy, co mamy. Musimy współpracować z panem Trumpem, z jego administracją, bo bardzo nam zależy na stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi. Mnie się wydaje, że każdemu państwu w Europie zależy, żebyśmy mieli te silne, transatlantyckie więzi - mówił.

- Oczywiście czasem trzeba zachować emocje, wstrzemięźliwość i po prostu iść dalej według swoich interesów, bo dzisiaj trwa wojna na Ukrainie - podkreślił.

Zapewnił, że Ukraina wciąż ma silne wsparcie po obu stronach amerykańskiej sceny politycznej, czyli zarówno wśród republikanów, jak i demokratów.

Co Ukraina chce ugrać w rozmowach?

Dodał, że w umowie, jaka ma zostać podpisana, kluczowe jest utworzenie Funduszu Poręczeń Rozwoju Ukrainy.

- Inną sprawą jest podjęcie decyzji o kontynuacji wsparcia Ukrainy, o dostawach broni, o sankcjach wobec Rosji - mówił. Przypomniał, że jeszcze niedawno mówiono o "resecie" z Rosją, a według niego USA zmieniają teraz taktykę.

- Teraz nie oczekuję jakichś załamań, a odwrotnie. Idziemy do przodu i najważniejsze jest podtrzymanie tej solidarności europejskiej z jednym głosem, mówienie z Trumpem, że reset z Rosją jest niemożliwy, że wsparcie Ukrainy jest konieczne i że to jest dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, główną rzeczą, a nie tyle dla Ukrainy czy Europy - mówił.

"Może naciski Trumpa doprowadzą do lepszych rezultatów"

Przypomniał, że rozmowy z Rosją prowadziła także administracja Bidena. - One były po prostu na niskim poziomie i w tematach, które dotyczyły np. broni jądrowej - mówił Bodnar.

- Teraz jest próba pokazania, że administracja Trumpa działa po innemu. Może im coś się uda - mówił.

Bodnar, który był wcześniej ambasadorem w Turcji, przypomniał, że rozmowy Erdogana z Putinem były bardzo źle postrzegane przez Ukraińców.

- Ale tak naprawdę z takich rozmów wychodziły takie rzeczy, jak wymiana jeńców, czy zawarcie umowy o korytarzu zbożowym - mówił.

Wstrzymał się z negatywnymi ocenami strategii dyplomatycznej Białego Domu. - Może naciski od Trumpa na Putina doprowadzą do lepszych rezultatów, niż jeśli będą gadali tylko przez media - stwierdził ambasador.

Czytaj więcej:

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie

Kreml złożył propozycję. USA wznowi loty do Rosji?
Kreml złożył propozycję. USA wznowi loty do Rosji?
Rewolucja nad Morskim Okiem. Konie już nie pojadą
Rewolucja nad Morskim Okiem. Konie już nie pojadą
Atak na meczet w Pakistanie. Sześć osób nie żyje
Atak na meczet w Pakistanie. Sześć osób nie żyje
Komunikat Watykanu o papieżu. "Kontynuuje leczenie"
Komunikat Watykanu o papieżu. "Kontynuuje leczenie"
19 lat i 119 punktów karnych. Niechlubny rekord Ukraińca
19 lat i 119 punktów karnych. Niechlubny rekord Ukraińca
Podlaska policja zatrzymała oszusta. Wyłudził od seniorki 60 tysięcy złotych
Podlaska policja zatrzymała oszusta. Wyłudził od seniorki 60 tysięcy złotych
"Walczę z Dniem Chłopaka". Burza po słowach wiceminister
"Walczę z Dniem Chłopaka". Burza po słowach wiceminister
Grecja sparaliżowana. Zamieszki na ulicach Aten
Grecja sparaliżowana. Zamieszki na ulicach Aten
Umowa Ukrainy z USA. Doradca Zełenskiego ujawnia
Umowa Ukrainy z USA. Doradca Zełenskiego ujawnia
Opóźnia się otwarcie "centrum wyjazdowego". Migranci na razie nie trafią do Polski
Opóźnia się otwarcie "centrum wyjazdowego". Migranci na razie nie trafią do Polski
Trump zachwycony żoną Starmera. Premier zareagował natychmiast
Trump zachwycony żoną Starmera. Premier zareagował natychmiast
Brutalny atak na willę pod Warszawą. Ujawniono szczegóły
Brutalny atak na willę pod Warszawą. Ujawniono szczegóły