Trwa ładowanie...
d46yucg
25-06-2004 12:20

"Małe kraje wywalczyły w konstytucji UE spore ustępstwa"

Projekt europejskiej konstytucji jest daleki od doskonałości, ale uczyni UE organizacją działającą w bardziej przejrzysty sposób i skuteczniej - sądzi analityk wpływowego brytyjskiego ośrodka badawczego CER (Centre for European Reform) Aurore Wanlin.

d46yucg
d46yucg

"Zakładany w projekcie system podejmowania decyzji oparty na zasadzie podwójnej większości (55% państw reprezentujących co najmniej 65% ludności) jest prostszy i bardziej przejrzysty od obecnego, a w stosunku do proponowanego w Traktacie Nicejskim zawiłego systemu opartego na potrójnej większości stanowi ogromną poprawę" - napisała analityczka CER.

Zastrzega równocześnie, iż "wyższe progi procentowe (w stosunku do pierwotnych propozycji przewidujących 50% państw i 60% ludności) i klauzule gwarancyjne zabezpieczające interesy małych państw, dodane w ostatniej chwili, rozwodnią niektóre korzyści, utrudniając osiągnięcie decyzji w grupie 25 państw".

Nowy system głosowania, który ma wejść w życie w 2009 roku, pani Wanlin nazywa "wynikiem trudnego kompromisu z Polską i Hiszpanią, które obstawały przy zachowaniu skomplikowanego systemu potrójnej większości przyjętego w Nicei, który dawał im niewspółmiernie wysoką liczbę głosów".

"Jako rekompensatę za odejście od systemu nicejskiego Polsce i Hiszpanii udało się wprowadzić klauzulę zabezpieczającą, stwierdzającą, że tzw. mniejszość blokująca musi liczyć co najmniej cztery kraje. Daje to im większy ciężar gatunkowy wobec większych krajów członkowskich" - dodaje Wanlin.

d46yucg

Jako na drugą klauzulę zabezpieczającą interesy małych krajów brytyjska analityczka wskazuje, że w niektórych kwestiach, takich jak polityka zagraniczna i bezpieczeństwa, sprawiedliwość i polityka wewnętrzna oraz monetarna, wymagany minimalny próg głosów został podniesiony do 72% państw reprezentujących co najmniej 65% ludności.

Wśród koncesji na rzecz małych krajów analityk CER wskazuje, że Komisja w składzie 25 członków będzie funkcjonować przez najbliższe dwie kadencje, zapewniając każdemu z krajów reprezentację przez komisarza. "Liderzy UE zastrzegli sobie też prawo zmiany zdania na temat składu Komisji w przyszłości (po 2014 roku), choć mogą to zrobić tylko jednogłośnie. Końcowy tekst projektu konstytucji zawiera też apel do Komisji, by w pełni uwzględniała punkt widzenia tych krajów, które nie mają swego komisarza. Z myślą o małych krajach, które mogą utracić komisarza w Komisji, zdecydowano, że każdy kraj w Parlamencie Europejskim będzie reprezentowany przez co najmniej 6 posłów (zamiast 4 obecnie)".

Za warte uwypuklenia uznaje też Wanlin postanowienie odnoszące się do polityki ekonomicznej, która może być koordynowana w grupie kilku krajów członkowskich, ale tylko w granicach określonych przez traktat.

d46yucg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46yucg
Więcej tematów