Mafijne zagrywki w świecie ptaków
Typowo mafijne zagrywki zdarzają się również w świecie ptaków. "Gangsterkę" uprawia starzyk brunatnogłowy, który nie wychowuje piskląt, tylko podrzuca jaja do cudzych gniazd. Jeśli dojdzie do odrzucenia jaj, starzyk "mści się" plądrując domostwo niegościnnych ptaków - informuje serwis "EurekAlert".
Podobnie jak kukułki, wiele gatunków ptaków nie zajmuje się wychowaniem piskląt. Zamiast opiekować się dziećmi, podrzucają jaja do cudzych gniazd. Choć pisklęta nie wyglądają na potomstwo gospodarzy, ci ostatni troskliwie się nimi zajmują. Dlaczego?
Jak dowodzą badania prowadzone przez Jeffa Hoovera oraz Scotta Robinsona, dotyczące ptaków z rodziny gajówek, starzyki brunatnogłowe (Molothrus ater) stosują lubianą przez zorganizowanych przestępców taktykę zastraszania.
Okazało się, że 56% gniazd ptaków, które odrzuciły obce jaja, zostało splądrowane przez starzyki, podczas gdy tam, gdzie jaja spotkały się z dobrym przyjęciem, doszło do plądrowania tylko w 6% przypadków. Jeśli splądrowane gniazdo zostało odbudowane, w 85% przypadków znajdowały się w nim jaja starzyka.
Ogółem gajówkom, które odrzucały jaja starzyków, udawało się wychować mniej potomstwa, niż tym, które godziły się opiekować cudzymi pisklętami. Z punktu widzenia ewolucji lepiej iść na współpracę z pasożytami - zauważają autorzy badań.