Łukaszenko wkrótce w Brukseli?

Dyrektor Centrum ds. Europy i Azji przy prestiżowym Niemieckim Towarzystwie Polityki Zagranicznej (DGAP) Alexander Rahr uważa, że w niedługim czasie prezydent Białorusi otrzyma zaproszenie do odwiedzenia siedziby Unii Europejskiej.

Według niemieckiego politologa, wypowiadającego się w poniedziałek dla 1 Programu Białoruskiego Radia, Aleksandr Łukaszenko może pojawić się w Brukseli już pod koniec bieżącego, bądź na początku przyszłego roku. Rahr uważa, że białoruski lider zostanie zaproszony przez najwyższych unijnych polityków na "konsultacje".

Zdaniem Alexandra Rahra, stosunki pomiędzy ekipą Łukaszenki a UE będą teraz rozwijać się analogicznie do relacji, jakie utrzymuje z Brukselą były premier Ukrainy Wiktor Janukowycz oraz jego Partia Regionów. Przypuszczam, iż będzie to wyglądać podobnie. Po pomarańczowej rewolucji Unia także nie chciała współpracować z Wiktorem Janukowyczem, postrzegając go jako marionetkę Moskwy, a później, za czasów ponownego premierostwa w latach 2006-2007 Janukowycz wielokrotnie odwiedzał Brukselę - tłumaczył politolog.

Rahr sądzi, że na chwilę obecną UE jeszcze nie w pełni zmieniła swoje podejście polityczne do Białorusi, lecz stanowisko Brukseli względem ekipy rządzącej w Mińsku "zmienia się wprost na naszych oczach".

Ten proces zaczął się w 2007 roku, gdy Zachodowi okazało się jasne, iż Białoruś stała się pewną ofiarą w energetycznej batalii z Rosją. W stosunku do trudnej sytuacji Mińska pokazano wtedy odpowiedzialną solidarność - sądzi Rahr.

Niemiecki specjalista z zakresu spraw wschodnich uważa, że po złagodzeniu sytuacji wewnętrznej na Białorusi i amnestii dla więźniów politycznych latem br., którzy mieli później możliwość uczestniczenia w wyborach parlamentarnych 28 września, Europejczycy zaczęli postrzegać Białoruś w nowej perspektywie.

Alexander Rahr sądzi, że ważną kwestią dla zmiany stosunku Zachodu i UE wobec Mińska, obok kwestii czysto politycznych stanowią również reformy gospodarcze wprowadzane w życie przez administrację Aleksandra Łukaszenki, w tym trzyletni program prywatyzacji kilkuset największych białoruskich przedsiębiorstw państwowych.

Warto pamiętać, że Białoruś jest teraz otwarta nie tylko dla rosyjskich, lecz i zachodnich inwestorów. Firmy z Zachodu bardzo wyraźnie naciskają na swoje rządy, żeby zaczęły konkretny dialog z Białorusią, za którym poszedłby również dialog biznesu. Każdy chciałby zarobić na niemałym, białoruskim rynku, który przecież jest położony w centrum Europy - podkreśla niemiecki ekspert.

Odpowiadając na pytanie dziennikarzy radiowych, jak Zachód postrzega białoruską opozycję, Rahr stwierdził, iż dla UE jest jasne, że na Białorusi praktycznie nie istnieje silna i dobrze zorganizowana opozycja, jej wpływ na opinię społeczną jest minimalny, a wśród opozycyjnych polityków panuje skłonność do ciągłych kłótni i rozłamów oraz syndrom braku wyrazistego lidera.

Dzisiaj większość mieszkańców Białorusi popiera kurs, który prowadzi rząd i prezydent Łukaszenko. Zachód nie chce już dłużej czekać, 5, bądź 10 lat, aż coś się na Białorusi zmieni. Przyszedł czas współpracy z tą Białorusią, która istnieje realnie - podsumował swoja wypowiedź dla białoruskiego radia Alexander Rahr.

Ewentualna podróż prezydenta Aleksandra Łukaszenki do Brukseli stała się możliwa po ubiegłotygodniowej decyzji szefów unijnej dyplomacji o zniesieniu części sankcji politycznych UE wobec Białorusi, w tym cofnięcie zakazu wjazdu na teren Unii białoruskiego lidera i kilkudziesięciu wysokich pracowników jego administracji.

Alexander Rahr już w styczniu 2007 roku przeprowadził obszerny wywiad z Aleksandrem Łukaszenką dla niemieckiego dziennika "Die Welt", który przyczynił się do zmniejszenia atmosfery izolacji na europejskiej scenie politycznej wobec prezydenta naszych wschodnich sąsiadów.

Łukasz Kobeszko

Na podstawie: tut.by, tvr.by, sb.by

Wybrane dla Ciebie
Ograniczą pomoc humanitarną dla Gazy? Izrael grozi Hamasowi
Ograniczą pomoc humanitarną dla Gazy? Izrael grozi Hamasowi
Ma zapłacić 1,4 mld dolarów. Za kłamstwa o masakrze w Sandy Hook
Ma zapłacić 1,4 mld dolarów. Za kłamstwa o masakrze w Sandy Hook
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Strefa śmierci" w Ukrainie. Rosyjskie drony uniemożliwiają ofensywę
"Strefa śmierci" w Ukrainie. Rosyjskie drony uniemożliwiają ofensywę
Sikorski: Wystarczy jeden telefon Putina do Gierasimowa
Sikorski: Wystarczy jeden telefon Putina do Gierasimowa
Ukraiński politolog: "Putin bez presji z zewnątrz nie zakończy wojny"
Ukraiński politolog: "Putin bez presji z zewnątrz nie zakończy wojny"
Potrzebne dekady. Odbudowa Gazy pochłonie miliardy
Potrzebne dekady. Odbudowa Gazy pochłonie miliardy
Kryzys na Madagaskarze. Armia przejęła władzę
Kryzys na Madagaskarze. Armia przejęła władzę
Trump o Meloni. "Piękna młoda kobieta"
Trump o Meloni. "Piękna młoda kobieta"
"Śmiertelny cios" Żurka. Ziobro krytykuje ministra sprawiedliwości
"Śmiertelny cios" Żurka. Ziobro krytykuje ministra sprawiedliwości
Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przesunięte. Jest nowy termin
Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przesunięte. Jest nowy termin
Prokuratura wciąż bada sprawę ochrony Antoniego Macierewicza przez Żandarmerię Wojskową
Prokuratura wciąż bada sprawę ochrony Antoniego Macierewicza przez Żandarmerię Wojskową