Leszek Miller dla WP:_ za wcześnie na fajerwerki._
(inf. własna)
Zadowala nas wynik powyżej 50% . Dziś jest jeszcze za wcześnie na fajerwerki - powiedział przewodniczący SLD Leszek Miller dziennikarce Wirtualnej Polski tuż po podaniu wstępnych wyników wyborów parlamentarnych.
Na pytanie - jaka koalicja jest najbardziej prawdopodobna, gdyby SLD-UP nie uzyskały wymaganej liczby głosów do samodzielnego rządzenia - Leszek Miller odpowiedział:
Koalicje warto tworzyć, gdy istnieje wspólnota programowa. My już mamy swoją koalicję. Na razie nie widzimy potrzeby jej rozszerzania. Nie wykluczył jednak koalicji z Samoobroną czy PSL. _ Za kilka dni wyciągniemy wnioski_ - dodał.
Odnosząc się do przyszłych parlamentarzystów, przewodniczący SLD stwierdził: Nie obawiamy się ludzi kontrowersyjnych. Naród jest suwerenem. Ludzie się zmieniają, praca w parlamencie jest - mam nadzieję - pouczająca.
Komentując wyniki AWSP i UW przewodniczący powiedział: Z tym trzeba było się liczyć. Jest to dowód, jak głęboko ich program i styl politykowania zostały odrzucone. To wielka porażka. To głęboki sprzeciw Polaków. Dla nas to dowód, że idziemy słuszną drogą.
W kuluarach można było odczuć, że zwycięstwo SLD jest jednak gorzkim zwycięstwem. Otrzymaliśmy wielką legitymację społeczną. W ciągu nocy wiele wyników zostanie zweryfikowanych - mamy nadzieję, że na naszą korzyść - mówiono.
Agnieszka Starewicz - WP