SpołeczeństwoLeki na gardło i na... egzamin

Leki na gardło i na... egzamin

W czerwcu sprzedaż leków na przeziębienie
nieoczekiwanie wzrosła. Nie jest to jednak efekt chłodnego lata -
pisze "Metropol". Lekarstwa zawierające efedrynę i pseudoefedrynę
wykupywali studenci przygotowujący się do letniej sesji
egzaminacyjnej. Specyfiki te mają bowiem podobne działanie do
amfetaminy - podaje dziennik.

30.06.2004 | aktual.: 30.06.2004 08:47

Według "Metropolu", w czasie sesji egzaminacyjnej studenci pomagają sobie, zażywając leki zawierające substancje podobne w działaniu do amfetaminy. Największym powodzeniem wśród studentów cieszy się Tussipect w syropie i w tabletkach, Sudafed oraz Disofrol. Leki te zawierają efedrynę i pseudoefedrynę, których działanie jest słabsze, ale zbliżone do działania amfetaminy - informuje dziennik.

Spożywanie dużych ilości tych leków jest szkodliwe - powoduje rozszerzenie źrenic, podwyższenie ciśnienia krwi, szybsze bicie serca - ostrzega na łamach "Metropolu" dr Karina Chmielewska z warszawskiego Instytutu Psychiatrii i Neurologii. Jak czytamy w dzienniku, potwierdzają to sami studenci wymieniający się doświadczeniami na forum internetowym: nie polecam, różnie się na to reaguje, ze mną było w miarę ok, ale kumpela z akademika dostała drgawek i miała niezłe schizy.

Zdaniem dr Kariny Chmielewskiej wspomaganie się takimi lekarstwami to nieudolne rozwiązywanie własnych problemów. Według niej niemożliwe byłoby wycofanie tych leków z aptek, gdyż są one niezbędne w leczeniu np. schorzeń płuc. Poza tym szkodliwy jest każdy lek zażywany w zbyt dużej ilości - informuje "Metropol". Przypomina, że ostatnie badania wykonane z inicjatywy Kancelarii Prezydenta wykazały, że co dziesiąty student sięgał w ostatnim czasie po marihuanę lub haszysz. Zdaniem specjalistów, nie są to alarmujące wyniki, ale niepokojący jest fakt, że narkotyki stały się elementem kultury studenckiej. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)