Kto kogo obraził na szczycie państw muzułmańskich
"Zamknij się, ty małpo" - miał krzyknąć delegat Kuwejtu do przedstawiciela Iraku, przemawiającego w środę na szczycie Organizacji Konferencji Islamskiej (OKI) w Doha. Taką relację przedstawia agencja AP, jednak francuska AFP opisuje sprawę wręcz odwrotnie - to wiceprezydent Iraku Ezzat Ibrahim miał nazwać "małpą" wiceministra spraw zagranicznych Kuwejtu, szejka Mohammada Sabaha Al-Sabaha.
05.03.2003 11:51
Według AFP Ezzat Ibrahim, iracki "numer dwa", oskarżył w swym wystąpieniu władze Kuwejtu o "spiskowanie z syjonizmem przeciwko Irakowi". Wiceszef dyplomacji emiratu ostro zaprotestował, przerywając mówcy. Wtedy Ibrahim nazwał szejka Sabaha Al-Sabaha "małym sługusem i małpą".
AP zaś pisze, że kuwejcki minister stanu ds. zagranicznych szejk Muhammad Sabah as-Salim as-Sabah tymi słowy - dodając jeszcze kilka innych epitetów - przerwał wystąpienie szefa delegacji Iraku.
Obrady OKI zainaugurowano apelem o "jedność państw islamskich wobec kryzysu w regionie". Zgromadzeni w Katarze przedstawiciele 57 państw islamskich mają w imieniu miliarda muzułmanów zademonstrować swój sprzeciw wobec ewentualnej amerykańskiej akcji zbrojnej w Iraku.
W sobotę zakończył się w Egipcie szczyt Ligi Państw Arabskich, który sprzeciwił się naruszeniu suwerenności jakiegokolwiek państwa arabskiego. Szefowie 22 państw członkowskich Ligi postanowili powołać specjalną komisję, która będzie miała za zadanie przedstawić społeczności międzynarodowej arabskie stanowisko w sprawie Iraku. Liga zdecydowała wysłać reprezentantów tej komisji na rozmowy do Bagdadu. (ck, jask)