Ksiądz molestował... 60-latka
44-letni ksiądz, będący rezydentem parafii w
Tomaszowie Lubelskim, został oskarżony o seksualne wykorzystanie
60-letniego mieszkańca tego miasta.
Obaj mężczyźni znali się i spotykali. Do zdarzenia doszło 28 stycznia w mieszkaniu pokrzywdzonego podczas kolacji zakrapianej alkoholem.
Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Lubelskim postawiła księdzu zarzuty, że używając przemocy (przewrócił na podłogę, kilka razy kopnął i uderzył pięściami w klatkę piersiową, czym spowodował złamanie lewego żebra) doprowadził pokrzywdzonego do obcowania płciowego - poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Romuald Sitarz.
Oskarżonemu zarzucono także, że zagroził pokrzywdzonemu zabójstwem w przypadku ujawnienia zdarzenia.
Za czyny te grozi kara do 10 lat więzienia. Akt oskarżenia zostanie skierowany do Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim.
Oskarżony ksiądz dotychczas nie był karany - podał prokurator Sitarz. Za poręczeniem miejscowego proboszcza znajduje się na wolności, ale ma zakaz opuszczania kraju. (and)