Kryzys w TVP. Dyrektor przekazał złą wiadomość
TVP nie zorganizuje jesienią tradycyjnej konferencji ramówkowej - dowiedziała się Wirtualna Polska. Dyrektor generalny Tomasz Sygut tłumaczy tę decyzję kondycją finansową spółki. WP dotarła do pisma, które trafiło do pracowników telewizji.
Konferencje ramówkowe są organizowane przez największe polskie telewizje, aby pochwalić się swoimi najważniejszymi programami. To moment, kiedy stacja zapowiada nowości produkcyjne i zmiany, które mają przyciągnąć widzów przed ekrany. Podczas poprzedniej jesiennej konferencji ramówkowej dyrektor generalny TVP Tomasz Sygut mówił, że dla stacji "wielki i ważny dzień". - To jest nasz stempel, to jest nasz pierwszy krok na długiej drodze do odbudowy Telewizji Polskiej - mówił Sygut.
Już raz, w 2024 r. TVP nie zorganizowała wiosennej konferencji ramówkowej. Podobnie będzie jesienią tego roku - dowiedziała się Wirtualna Polska.
Pismo w tej sprawie trafiło właśnie do pracowników stacji. Jak wyjaśnia w nim dyrektor Tomasz Sygut, decyzja została podjęta w związku z obecną kondycją finansową spółki. Przekonuje, że trzeba uważnie zarządzać zasobami, ale jednocześnie podkreśla, że dla stacji oferta programowa dla widzów wciąż pozostaje priorytetem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie ma żadnego znaczenia". Ponad 1 mln zł z KPO dla żony posła
Z pisma Syguta wynika, że pracownicy wyrażali gotowość do wzięcia udziału w konferencji ramówkowej. Dyrektor próbuje uspokajać równocześnie, że stacja planuje działania marketingowe, w tym indywidualne spotkania z dziennikarzami, np. na planach zdjęciowych. Konferencji ramówkowej, na której dziennikarze mogliby zadawać pytania, jednak nie będzie.
To podejście diametralnie różne niż za czasów rządów Jacka Kurskiego. Ówczesny prezes TVP osobiście prezentował nowości produkcyjne, a sama Telewizja Polska była wielokrotnie krytykowana za swoją rozrzutność finansową.
W 2024 roku Telewizja Polska miała 238,6 mln zł straty netto - wynika ze sprawozdania złożonego do KRS. Winą za tę sytuacją TVP obarcza KRRiT, która miała nie przekazać na konta spółki 245,5 mln zł z tytułu opłat abonamentowych.
Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski
Napisz do autora: pawel.buczkowski@grupawp.pl