KPO dla kultury. Burza w internecie, kontrowersje ws. przyznanych środków

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało listę dofinansowania z Krajowego Planu Odbudowy dla sektora kultury. Pieniądze trafią m.in. do iluzjonistów, fundacji aktorki Krystyny Jandy i zespołu Poparzeni Kawą Trzy. Oprócz racjonalnych wydatków na liście dotowanych są też projekty budzące kontrowersje.

Warszawa, 25.08.2025. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska podczas podpisania umowy o przebudowie części zabytkowego budynku przy ul. Rakowieckiej 2D na potrzeby nowej siedziby Narodowego Archiwum Cyfrowego, 25 bm. w siedzibie Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych w Warszawie. (amb) PAP/Rafał GuzMinister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska nadzoruje Narodowy Instytut i Tańca, który przyznawał środki w ramach KPO (amb) PAP/Rafał Guz
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz
Sylwester Ruszkiewicz

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało listę dofinansowania z Krajowego Planu Odbudowy dla sektora kultury. Pieniądze trafią m.in. do iluzjonistów, fundacji aktorki Krystyny Jandy i zespołu Poparzeni Kawą Trzy. Na liście dotowanych są projekty budzące wśród internautów wiele kontrowersji.

Operatorem programu jest Narodowy Instytut Muzyki i Tańca. Decyzje dotyczące przyznania wsparcia podejmowali eksperci wchodzący w skład Komitetu Selekcyjnego – osoby rekomendowane przez niezależne organizacje i instytucje.

W drugim naborze złożonych zostało 4765 wniosków. Eksperci wyłonili łącznie 924 przedsięwzięcia, które otrzymają dofinansowanie na łączną kwotę 102,6 mln zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prof. Rychard o aferze wokół KPO. Mówi o "pierwotnym błędzie"

"Granty wzmacniają sektory kultury i kreatywny poprzez finansowanie projektów, które promują osiągnięcia kulturalne. Szczególną rolę w tym programie odgrywa transformacja cyfrowa i zielona oraz wdrażanie nowoczesnych rozwiązań" – argumentuje resort kultury.

Oprócz 924 dotacji komitet przyznał też 701 stypendiów.

Po ujawnieniu listy beneficjentów w mediach społecznościowych, a także wśród polityków opozycji wybuchła burza. Głównie wokół racjonalności przeznaczania pieniędzy z KPO na nie do końca jasne projekty.

Wśród beneficjentów jest m.in. firma Eventrick, która dostała 200 tys. zł dotacji na program "Szkoła sztuczek – spotkania z iluzją". Jej właścicielem jest Maciej Piskorz, iluzjonista. Fundacji Krystyny Jandy na Rzecz Kultury została przyznana dotacja w wysokości 200 tys. zł na spektakl w Teatrze Polonia "Teatr bez barier: Pan Hoho".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie ma żadnego znaczenia". Ponad 1 mln zł z KPO dla żony posła

Z kolei zespół "Poparzeni Kawą Trzy" otrzymał z KPO dofinansowanie w wysokości ponad 153 tys. zł na "innowacyjny koncert hybrydowy z mentoringiem debiutantów i transmisją online". W skład zespołu wchodzą m.in. dziennikarze Radia Zet i RMF FM.

"Chodzi o dofinansowanie cyklicznej imprezy, którą zespół organizuje w grudniu (niebiletowana), na której promuje też inne, nieznane zespoły (oprócz występujących tam zawsze gwiazd, które otrzymują normalne honorarium). Dotację ma otrzymać spółka Poparzeni Kawą Trzy – argumentował jeden z muzyków zespołu, dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski na Facebooku.

Z kolei sam zespół wydał we wtorek po południu oświadczenie.

"Nie jest prawdą, że spółka Poparzeni Kawą Trzy została założona tuż przed naborem wniosków tylko po to, aby uzyskać środki z KPO. Spółkę faktycznie powołaliśmy w czerwcu 2024 roku [...] Pierwszy nabór do KPO odbył się w 2024 roku, ale w nim nie startowaliśmy. Wzięliśmy udział dopiero w drugim naborze – w czerwcu 2025 roku, czyli rok po założeniu spółki. Po drugie – środki, o których mowa (153 tys. zł), nie są pieniędzmi dla członków zespołu, tylko na organizację koncertu, który odbywa się cyklicznie od blisko 20 lat. Dofinansowanie z KPO pozwala nam zrealizować koncert w formule, która daje publiczności darmowy dostęp i umożliwia dalsze wspieranie młodych talentów" - przekazał zespół Poparzeni Kawą Trzy.

Z kolei 200 tys. zł otrzymała na program "Techno Balkon. Muzyka z widokiem na miasto" Agencja Muzyczno-Producencka " ILLEGALBREAKS" z Gdańska.

Jak czytamy na stronach: "Agencja nieprzerwanie od 1999 roku realizuje swoją pasję - koncerty, imprezy klubowe, festiwale, wydarzenia kulturalne i eventy sponsorowane. Zajmujemy się bookingiem, opieką nad artystami, promocją, grafiką, produkcją, planowaniem, logistyką, realizacją wydarzeń oraz projektowaniem scenografii".

Techno Balkon to cykliczne imprezy muzyki techno na balkonie gdańskiej Hali Olivii. Współwłaścicielem spółki "Hala Olivia Imprezy", organizatora imprez, jest beneficjent dotacji – Dawid Należyty.

Z kolei Fundacja Ambasada Kultury 183,6 tys. zł otrzymała na… "Prezent urodzinowy", bo tak nazywa się program. 30 tys. zł otrzymał projekt "Przyrodnie ciała - w stronę dekolonizacji i wspierania nowych więzi kobiecych, queerowych, zwierzęcych".

Kolejny przykład, na który zwracają uwagę internauci - zwłaszcza sympatycy prawicy - to przyznanie 71 tys. zł na projekt "Wesele. Rewizja" dla Stowarzyszenia Sistrum – Przestrzeń kultury lesbijskiej.

Według eksperta Krzysztofa Izdebskiego problem z przyznawaniem środków z Krajowego Planu Odbudowy jest złożony.

"Było dużo narzekania"

- Myślę, że z KPO jest generalnie taki problem i nie dotyczy on tylko Polski, że nie był to szczęśliwie zaprojektowany program. Jako ekspert zajmowałem się w dużej mierze tym, żeby w ogóle te wydatki od poziomu budżetu europejskiego aż do wydatków na poszczególnego beneficjenta były jak najbardziej przejrzyste i było to bardzo trudne - mówi WP Krzysztof Izdebski, prawnik i ekspert Fundacji Batorego.

I jak dodaje, Polska była z wydatkami w specyficznym położeniu, ponieważ dużo później odblokowaliśmy pieniądze z KPO i  mieliśmy opóźnienia w każdym sektorze.

- W innych krajach europejskich było dużo narzekania ze strony przedsiębiorców, że muszą czekać na decyzje i nie wiadomo, czy w ogóle wydadzą wszystkie pieniądze itd. I zdecydowano się, że do przyznawania środków z KPO trzeba więcej elastyczności dołożyć. Żeby te pieniądze wydawać szybciej - ocenia ekspert.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka afera z KPO. Tusk reaguje. "Zero tolerancji"

Zdaniem Izdebskiego, problemem jest mało czasu na ocenę wniosków od chwili złożenia do decyzji o przyznania dotacji.

- Powinno się dać dodatkowych kilka tygodni i lepiej do tego przygotować. A u nas czynnikiem decydującym jest pośpiech, bo po 2026 r. nie będziemy mogli już wydawać pieniędzy KPO. I później mogą się zdarzyć projekty, które są nietrafione. Trzeba tak zorganizować proces wyboru beneficjentów, by jak najbardziej ryzyko zminimalizować – komentuje Krzysztof Izdebski.

Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu pojawiły się ogromne wątpliwości wokół dotacji na dywersyfikację działalności dla przedsiębiorstw z sektorów HoReCa, które ucierpiały wskutek pandemii. Według doniesień medialnych firmy otrzymały dotacje z KPO m.in. na firmowe jachty. Jak informowała minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, wśród 16 skontrolowanych projektów były nieprawidłowości, ale "nie było to 16 na 16".

Zapowiedziała, że w następnych tygodniach skontrolowanych zostanie kolejnych kilkadziesiąt projektów. - To są te najbardziej ryzykowne projekty, które zmapowaliśmy - dodała.

Efektem afery, która wybuchła było wstrzymanie wypłat wsparcia do czasu weryfikacji umów. Pełczyńska-Nałęcz zapewniła, że płatności zostaną wznowione po zweryfikowaniu umów. Śledztwo w sprawie wykorzystania pieniędzy z polskiego KPO w sektorze HoReCa wszczęła Prokuratura Europejska (EPPO).

Jak wynika z danych PARP, w ramach wsparcia HoReCa ze środków KPO podpisano 3005 umów z przedsiębiorcami (każda umowa z inną firmą). Według stanu na koniec lipca przedsiębiorcom wypłacono 110 mln zł z całkowitej kwoty wsparcia 1,24 mld zł.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Ukraiński politolog: "Putin bez presji z zewnątrz nie zakończy wojny"
Ukraiński politolog: "Putin bez presji z zewnątrz nie zakończy wojny"
Potrzebne dekady. Odbudowa Gazy pochłonie miliardy
Potrzebne dekady. Odbudowa Gazy pochłonie miliardy
Kryzys na Madagaskarze. Armia przejęła władzę
Kryzys na Madagaskarze. Armia przejęła władzę
Trump o Meloni. "Piękna młoda kobieta"
Trump o Meloni. "Piękna młoda kobieta"
"Śmiertelny cios" Żurka. Ziobro krytykuje ministra sprawiedliwości
"Śmiertelny cios" Żurka. Ziobro krytykuje ministra sprawiedliwości
Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przesunięte. Jest nowy termin
Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przesunięte. Jest nowy termin
Prokuratura wciąż bada sprawę ochrony Antoniego Macierewicza przez Żandarmerię Wojskową
Prokuratura wciąż bada sprawę ochrony Antoniego Macierewicza przez Żandarmerię Wojskową
IPN bez prezesa. Kandydatów jest wielu, wybór nie będzie prosty
IPN bez prezesa. Kandydatów jest wielu, wybór nie będzie prosty
Śmierć na plebanii. Rodzina domaga się prawdy
Śmierć na plebanii. Rodzina domaga się prawdy
Fala komentarzy. Politycy PiS reagują na rajd Mejzy
Fala komentarzy. Politycy PiS reagują na rajd Mejzy
2-latek w piżamie na ruchliwej ulicy. Policja pokazuje nagranie
2-latek w piżamie na ruchliwej ulicy. Policja pokazuje nagranie
Konfederacja dogada się z PiS? Tusk: to przypomina raczej wojnę
Konfederacja dogada się z PiS? Tusk: to przypomina raczej wojnę