Koszmar w Warszawie. 13-latkę znaleziono w krzakach, była półnaga i półprzytomna
Do zdarzenia doszło na warszawskim Ursynowie. Znaleziono tam półprzytomną 13-latkę. Miała zostać wykorzystana seksualnie. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Dramatyczne sceny rozegrały się miesiąc temu, 15 czerwca, jednak teraz sprawa nabrała rozgłosu. Na warszawskim Ursynowie, przy ulicy Nowoursynowskiej, leżała 13-letnia dziewczynka. Była półprzytomna i półnaga.
Jak dowiadujemy się z informacji portalu haloursynow.pl, według anonimowych informatorów dwóch 17-latków miało zaciągnąć trzynastolatkę na ul. Nowoursynowską i tam zgwałcić. "Wcześniej dziewczynka bawiła się na placu zabaw w parku Przy Bażantarni. Tam ją sprawcy zaczepiali" - czytamy.
Zatrzymano sprawcę
Prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, nie chce zdradzać szczegółów. W rozmowie z "Super Expressem" podkreśla, że sprawa jest delikatna, trwa postępowanie.
Śledczy zatrzymali już podejrzanego. Mówią o jednym, a nie dwóch sprawcach. Ustalono jego tożsamość i postawiono zarzuty seksualnego wykorzystania małoletniej osoby przy jej bezradności lub niepoczytalności.
Jak donosi portal haloursynow.pl, dziewczynce prawdopodobnie wrzucono coś do napoju, który miała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo