Mylimy się? Naukowiec bije na alarm ws. koronawirusa

Koronawirus groźniejszy, niż nam się obecnie wydaje? Przed narastającą falą zakażeń ostrzega dr Maciej Tarkowski z Wydziału Nauk Biomedycznych i Klinicznych Uniwersytetu w Mediolanie. - Notowany wzrost hospitalizacji osób zakażonych nowymi wariantami pokazuje, że wcale nie są tak łagodne, jak się często uważa - alarmuje naukowiec.

szpital tymczasowy
Lublin, 16.02.2022. Koronawirus w Polsce. Szpital tymczasowy w Lublinie, 16 bm. (aldg) PAP/Wojtek Jargi�o
Wojtek Jargi�o
chorzy, covid, covid-19, epidemia, koronawirus, leczenie, ��ka szpitalne, pacjenci, pandemia, pi�ta fala, sala SARS_COV_2, sars-cov-2, szpital, Szpitalu tymczasowym, tymczasowy, zdrowie, choroba, choroby, ci�ki przebieg, ci�kim przebiegiem, �o�ka szpitalne, medycyna, miejsca covidowe, ochrona zdrowia, opieka medyczna, po zara�eniu, zara�eni, WojciechZanotowano wzrost hospitalizacji osób zakażonych nowymi wariantami
Źródło zdjęć: © PAP | Wojtek Jargiło

- Występująca teraz fala zachorowań to zlepek różnych powodów. W tej fazie, począwszy od października-listopada, nie można raczej rozpatrywać sytuacji tylko pod względem zakażeń SARS-CoV-2, bo nakładają się na nie zakażenia grypą, a u dzieci - wirusem RSV. Wszystkie atakują układ oddechowy - powiedział Polskiej Agencji Prasowej dr Maciej Tarkowski z Wydziału Nauk Biomedycznych i Klinicznych Uniwersytetu w Mediolanie.

Naukowiec pracuje w odznaczonym przez prezydenta Włoch Sergio Mattarellę zespole badaczy, który w 2020 roku, na początku pandemii COVID-19 odizolował włoski szczep koronawirusa.

- Szczególnie obecnie nowy wariant koronawirusa daje objawy bardzo typowe dla zakażeń wirusem grypy. Są oczywiście testy, które mogą to rozróżnić, ale wiele osób z lżejszymi symptomami nie testuje się i leczy się samemu. Faktem jednak jest i to, że we Włoszech zanotowano wzrost liczby pacjentów na pogotowiu i hospitalizowanych z powodu problemów oddechowych - zauważył naukowiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koniec "Wiadomości". Polacy ocenili "19.30"

Skrajne konsekwencje zakażenia

Dr Tarkowski dodał, że zarejestrowany też został wzrost przypadków śmiertelnych.

- A to sugeruje, że ten wirus wcale taki łagodny nie jest i nadal zdarzają się skrajne konsekwencje zakażenia - wskazał polski naukowiec z Mediolanu.

Przypomniał następnie: - Jest nowa zaktualizowana szczepionka i daje ona generalnie większą odporność na obecne warianty koronawirusa, jak JN1 czy ten o nazwie Pirola. Ale musimy pamiętać o tym, że nie daje ona całkowitej odporności. Taka odporność pomoże, ale na pewno nie zabezpieczy w pełni.

Wzrost zachorowań i hospitalizacji

- Wiele osób, trzeba przyznać, ma już dosyć szczepień. Są po trzech dawkach przeciwko COVID-19, niektórzy szczepią się przeciwko grypie sezonowej, a do tego w tym samym czasie pojawił się nowy wariant koronawirusa. To jest to nałożenie się na siebie kilku elementów - podsumował dr Tarkowski.

Zaznaczył, że przeciwko COVID-19 szczepi się niewiele osób, a dane dotyczące pozytywnych wyników testów są na pewno zaniżone, bo wykonuje się ich bardzo mało.

Wyjaśnił zarazem: - Jeśli zaś chodzi o domowe testy, to nie wiemy, na ile są one skuteczne w wykrywaniu nowych wariantów. Niektóre z tych testów mogą być mniej czułe. To zaś spowoduje, że wynik może być negatywny mimo faktycznego zakażenia.

"Ogon" pandemii

Tarkowski, zapytany o to, czy obecny stan to przedłużający się "ogon" pandemii, czy już normalny etap po niej, odparł: - Według mnie sprawa została trochę przespana, bo wiadomo było, że ten wirus nie zniknął i on nadal mutuje.

- Powiem tak: myślano, że to już jest koniec i że wirus zniknie, ale to nie jest coś, czego można się było spodziewać - dodał Tarkowski.

Co z szczepionkami?

Naukowiec mówi, że szczepionki na grypę i SARS-CoV-2 są różne ze względu na charakter wirusa. Zwykły wirus grypy jest sezonowy i inny dla różnych obszarów geograficznych. - Z tego względu szczepionki są zawsze aktualizowane na podstawie danych, jaki typ wirusa grypy najczęściej spotykamy na danym terytorium geograficznym; one są różne w USA, różne w Europie.To na tej podstawie firmy farmaceutyczne tworzą szczepionkę. I one są dość skuteczne - tłumaczy naukowiec.

- Coś takiego w przypadku SARS-CoV-2 nie ma miejsca i nie jest to możliwe, gdyż ten wirus nie jest sezonowy, a po drugie mutacje, które się tworzą, trudno przewidzieć - stwierdza Tarkowski.

- Zmiany dotyczące SARS-CoV-2 dzieją się na bieżąco, a my jesteśmy zawsze w tym przypadku trochę z tyłu - ocenił.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Akcja ABW. Białoruski szpieg zatrzymany
Akcja ABW. Białoruski szpieg zatrzymany
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Skandal w szkole w Lublinie, kurator zwołuje radę. "Po to tam pójdę"
Skandal w szkole w Lublinie, kurator zwołuje radę. "Po to tam pójdę"
Rządowy projekt ws. pomocy dla Ukraińców. "Odpowiedź na niemądre weto"
Rządowy projekt ws. pomocy dla Ukraińców. "Odpowiedź na niemądre weto"
Rosja skazała go za prawdę o mordzie w Buczy
Rosja skazała go za prawdę o mordzie w Buczy
Wypadek z udziałem radiowozu. Policjant był zakleszczony w pojeździe
Wypadek z udziałem radiowozu. Policjant był zakleszczony w pojeździe