Koniec trucia
Burmistrz Tucholi (woj. kujawsko-pomorskie) Krzysztof Joppek podpisał z wojewodą Józefem Rogackim porozumienie o likwidacji mogilnika w Kiełpinie. Dzięki temu złożone pod ziemią trucizny przestaną zagrażać środowisku.
Mogilnik w Kiełpinie został wybudowany pod koniec lat 60. Przez kilkanaście lat jego eksploatacji w 6 betonowych zbiornikach złożono prawie 30 ton środków ochrony roślin i opakowań po nich. Przenikanie zawartości zbiorników - na razie w nieznacznych ilościach - do gruntu i wód gruntowych zagrażało ujęciu wody dla Bydgoszczy. Na decyzję o likwidacji mogilnika wpłynęło także jego położenie na terenie Tucholskiego Parku Krajobrazowego.
Koszty likwidacji mogilnika i rekultywacji terenu wyniosą ponad 500 tys. zł, a termin realizacji władze gminy ustalą z Konsorcjum Realizacyjnym we Wrocławiu, które na zlecenie Urzędu Wojewódzkiego wykonają zadanie. Niebezpieczne odpady zostaną po wydobyciu przewiezione w specjalnych pojemnikach do spalarni w Niemczech.
Koszt likwidacji pierwszych 5 - z 22 położonych w województwie kujawsko-pomorskim - mogilników wyniesie 4,517 mln zł. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska przekaże na ten cel 3,117 mln zł, a Fundusz Wojewódzki - pozostałą kwotę.
Tygodnik Tucholski
(HSz/kl)