Koniec spotkania Trump-Putin na Alasce. Putin przemówił jako pierwszy
15 minut po północy - czasu polskiego, zakończyło się spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Prezydent USA i dyktator Rosji następnie zabrali wspólnie głos. - To była konstruktywna rozmowa - ocenił w pierwszych słowach Putin. Z kolei Trump podziękował Putinowi w trakcie swojego przemówienia.
Spotkanie Trumpa i Putina na Alasce trwało około trzech godzin. - Rozmowy między Donaldem Trumpem i Władimirem Putinem poszły znakomicie - ocenił doradca Putina Kiriłł Dmitrijew, cytowany przez agencję Interfaks. - Znakomicie, wszystko znakomicie - powtórzył.
Konferencja Putina i Trumpa zaczęła się o godz. 24:55. Rozpoczął ją rosyjski dyktator. W pierwszych słowa Putin podkreślił, że Alaska to miejsce "wspólnej historii" USA i Rosji.
- Oczywiste jest, że prędzej czy później trzeba było przejść od konfrontacji do dialogu - ocenił Putin. - Taką pracę wykonano z prezydentem Donaldem Trumpem. Bardzo dobry kontakt - podkreślił. - Głównym tematem stała się Ukraina. Widzimy cele USA, widzimy chęć zrozumienia istoty tego konfliktu. Wydarzenia w Ukrainie są fundamentalne dla bezpieczeństwa Rosji. To dla nas naród bratni, co może dziwnie brzmi w tych okolicznościach, ale to, co się dzieje, to dla nas ból - ogłosił Putin, powtarzając propagandę rosyjską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczyt na Alasce. "Putinowi zaczyna palić się grunt pod nogami"
- Zgadzam się z Trumpem, że bezwarunkowo trzeba zagwarantować bezpieczeństwo Ukrainy. Zgadzamy się. Trzeba nad tym pracować. Liczymy, że w Kijowie przyjmą to w duchu konstruktywny i nie przyjmą tego jako prowokacji, czy próbować zaszkodzić postępowi w tej sprawie - stwierdził Putin.
Następnie Putin ocenił, że USA i Rosja mają wiele możliwości współpracy w dziedzinach technologii i gospodarki. - Nie ma co doprowadzać do tego, żeby nastąpić mogą już tylko działania bojowe. Trump mówi tak: "gdybym to ja był wtedy prezydentem, to by nie było wojny z Ukrainą". Absolutnie się z tymi słowami zgadzam, ja to mogę potwierdzić - ogłosił Putin.
Trump: chcę podziękować Putinowi
Głos zabrał Trump. - Zadzwonię do NATO, zadzwonię do prezydenta Zełeńskiego i poinformuję o przebiegu rozmów - zaczął. - Poczyniliśmy doskonały postęp. Zawsze miałem fantastyczne stosunki z panem prezydentem - z Władimirem. Mieliśmy wiele trudnych spotkań, ale przeszkadzał nam hałas wokół Rosji - ogłosił Trump.
- To było ekstremalnie konstruktywne spotkanie. Chcę podziękować Putinowi - dodał Trump. Konferencja Putina i Trumpa zakończyła się bez możliwości zadawania pytań przez dziennikarzy obecnych na sali.
Zobacz również: