Konfederacja: PiS lobbowało za fundacją Otwarty Dialog
Liderzy Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy przedstawili pismo, które ma świadczyć o lobbowaniu europosłów PiS na rzecz fundacji Otwarty Dialog. Jak podaje Krzysztof Bosak, jej głównym sponsorem jest kazachski oligarcha Muchtar Abliazow.
Dokument przedstawiony przez Konfederację to interpelacja z 2014 roku, pod którą podpisali się Jadwiga Wiśniewska, Anna Fotyga, Zdzisław Krasnodębski, Stanisław Ożóg, Marek Jurek, Kazimierz Ujazdowski Janusz Wojciechowski, Beata Gosiewska, Kazimierz Ujazdowski, Marek Grubarczyk, Bolesław Piecha oraz Andrzej Duda. Pismo zostało skierowane do Wysokiej Przedstawiciel ds. Spraw Zagranicznych.
Dokument dotyczy sytuacji demokratycznej opozycji w Kazachstanie, a obok nazwiska Murata Abliazowa pojawiajają się w nim m.in. nazwiska Władimira Kozłowa i Zinaidii Mulhortovej. Pytanie brzmiało: "Czy znana jest Wysokiej Przedstawiciel sytuacja kazachskich dysydentów, w tym ostatnie niepokojące wydarzenia ws. Muchtara Abliazowa i czy nie obawia się Wysoka Przedstawiciel, że prawdopodobieństwo zastosowania wobec niego tortur i prześladowań skutkować będą utratą wiarygodności UE jako promotora demokracji, praw człowieka i rządów prawa?". Z całością interpelacji można zapoznać się tutaj.
Były prezes Młodzieży Wszechpolskiej ocenił, że formatowanie dokumentu wskazuje, iż mógł on zostać skopiowany i wysłany jako oficjalna interpelacja. Jak twierdzi, był "niezredagowany" i nawet nie zawierał pełnych imion osób, których dotyczył.
- Ludzie Abliazowa są teraz potępiani i blokuje się im wjazd do Polski. W 2014 roku PiS formułował pytania niedwuznacznie broniące Abliazowa - stwierdził.
Bosak przypomniał, że także politycy PO byli przychylni fundacji Otwarty Dialog. - To oni dali jej prestiżowy lokal w centrum miasta na rogu ulic Nowy Świat i Świętokrzyskiej. (...) Ugrupowania z Konfederacji zawsze były przeciwne wpływom zagranicznych fundacji na polską politykę - skwitował.
"Hipokryzja PiS"
Treść interpelacji skomentował również Marek Jakubiak. - Rodzony brat p. Ludmiły Kozłowskiej finansuje działanie tej fundacji, a był związany z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym. Otwarty Dialog powinien zostać zdelegalizowany - stwierdził.
- PiS lubi doszukiwać się różnych powiązań różnych osób z Kremlem, a tymczasem jest dokładnie odwrotnie - to prominentni politycy PiS powinni tłumaczyć się z podobnych powiązań. Władza wykazuje się bardzo dużą hipokryzją - dodał Jacek Wilk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl