Komunikat MON. To nie Berczyński "wykończył caracale"
Powodem rezygnacji z podpisania kontraktu na śmigłowce caracal było niewypełnienie zobowiązań offsetowych - oświadczyło MON. A więc to nie Berczyński "wykończył caracale" - wynika z komunikatu resortu.
W wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" Berczyński, który jest przewodniczącym rady nadzorczej remontujących śmigłowce Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1, stwierdził: "To ja wykończyłem caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie".
Temu stwierdzeniu zaprzecza MON. "W związku z wywiadem, który ukazał się w dzisiejszym wydaniu 'Dziennika Gazety Prawnej' z dr. Wacławem Berczyńskim, przewodniczącym Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego informuję, że rezygnacja z kontraktu na śmigłowce caracal nastąpiła na skutek niewywiązania się z zobowiązań offsetowych przez stronę francuską" - napisała rzeczniczka resortu mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz.
Zaznaczyła, że "wypowiedź dr. Wacława Berczyńskiego nie ma żadnego związku z prowadzonymi i zakończonymi negocjacjami umowy offsetowej ws. kontraktu na zakup śmigłowców Caracal", podkreślając, że Berczyński nie był członkiem zespołu, który badał oferty offsetowe, "nie wypowiadał się na ten temat, nie informował Ministra Obrony Narodowej o swoim stanowisku i nie miał żadnych podstaw do wpływania na kształtowanie się decyzji Ministerstwa Rozwoju i Finansów".
Platforma Obywatelska uznała, że jest to przyznanie się przez Berczyńskiego do działań nielegalnych, i tego, że powodem decyzji nie były - podawane oficjalnie jako przyczyna rezygnacji - kwestie offsetowe. W ocenie kierownictwa platformy sprawą powinna z urzędu zająć się prokuraturę lub komisja śledcza.