PolskaKomisja śledcza ds. nacisków przesłuchała prok. Przasnka

Komisja śledcza ds. nacisków przesłuchała prok. Przasnka

Sześć godzin trwało niejawne
przesłuchanie nadzorującego śledztwa ws. COS prok. Cezarego
Przasnka przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków władz na
śledztwa dotyczące polityków i mediów.

19.06.2008 | aktual.: 19.06.2008 16:40

Członkowie komisji - zarówno z PiS, jak i PO mówili, że po zeznaniach Przasnka nieodzowne wydają się konfrontacje między nim, a byłą szefową stołecznej prokuratury okręgowej Elżbietą Janicką. W środę mówiła ona komisji, że nie było w jej prokuraturze "paraliżu decyzyjnego" w związku z planem zatrzymania przed zeszłorocznymi wyborami b. ministra w rządzie PiS Tomasza Lipca.

Posłowie mówili, że Przasnek podtrzymał wszystko to, co zeznał na jawnym posiedzeniu - m.in. że sporządził notatkę opisującą, jak w październiku 2007 r. Janicka hamowała działania zmierzające do zatrzymania Lipca. W środę Janicka przedstawiała te kwestie odmiennie twierdząc, że to prokuratorzy referenci sprawy i nadzorujący ich Przasnek decydowali, kiedy Lipiec ma być zatrzymany.

W opinii Czumy, zeznania prok. Przasnka wniosły wiele nowej wiedzy do prac komisji i zrodziły potrzebę powołania kolejnych świadków, być może także Tomasza Lipca. Zapewnił, że większa część protokołów z dotychczasowych niejawnych przesłuchań będzie mogła być odtajniona - poza tym, co stanowi tajemnicę państwową. Nie podał terminu, kiedy to się stanie.

Arkadiusz Mularczyk (PiS) uważa natomiast, że "kluczowym świadkiem w sprawie" może okazać się prok. Marzena Kowalska - była szefowa Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, sprawującej nadzór także nad prokuraturą okręgową. O Kowalskiej wiele mówiła w środę Janicka. Z jej zeznań i wcześniejszych doniesień prasowych wynikało, że obie panie nie darzą się sympatią.

Mularczyk apelował ponadto do mediów, by bacznie przyglądały się śledztwom wszczętym za czasów PiS, a prowadzonym w prokuraturach także dziś. Powiem żartem, że być może w kolejnej kadencji będzie powołana komisja śledcza do zbadania nacisków PO - dodał Mularczyk.

Źródło artykułu:PAP
przesłuchaniekomisja śledczasłużby specjalne
Zobacz także
Komentarze (0)