Kobieta zastąpi Komorowskiego?
Po ewentualnym zwycięstwie wyborczym marszałka sejmu Bronisława Komorowskiego na jego miejscu najprawdopodobniej zasiądzie minister zdrowia Ewa Kopacz - dowiedział się portal tvp.info.
Jak podaje tvp.info, jeśli nawet minister zdrowia nie zastąpi Komorowskiego na fotelu marszałka, to i tak czeka ją awans - zostanie wicepremierem. - Ten scenariusz wydaje się być teraz najbardziej prawdopodobny. Ewa Kopacz jest wyjątkowo lojalna wobec premiera Donalda Tuska. I za tę lojalność ma spotkać ją nagroda - mówi jeden z czołowych polityków Platformy Obywatelskiej. - Poza tym miała ostatnio dobrą passę w mediach - dodaje.
Na początku roku akcje Ewy Kopacz wzrosły po tym, gdy zdecydowała o niekupowaniu szczepionek na tzw. świńską grypę. Już po przejściu zagrożenia okazało się, że ogłoszenie przez Światową Organizację Zdrowia pandemii świńskiej grypy mogło być efektem zmowy z producentami szczepionek. W efekcie Kopacz awansowała do grona polityków o najwyższym zaufaniu społecznym.
Z ustaleń portalu tvp.info wynika, że wybranie Ewy Kopacz na marszałka sejmu to nie jedyny scenariusz po zwycięstwie Bronisława Komorowskiego, jakie bierze pod uwagę kierownictwo Platformy. Rozważana była też opcja wybrania na marszałka Radosława Sikorskiego. Tekę szefa polskiej dyplomacji objąłby wtedy Włodzimierz Cimoszewicz. Niewykluczone jest też obsadzenie w fotelu marszałka sejmu któregoś z polityków PSL.