Kierowcom puściły nerwy. "Musicie stąd iść"
Wisłostrada po raz kolejny stanęła. Aktywiści z Ostatniego Pokolenia w poniedziałek znowu zablokowali jezdnię. Kierowcom puściły nerwy. Jedna z kobiet próbowała zmusić działaczy do zakończenia protestu. - Macie stąd iść - krzyczała.
Zgodnie z zapowiedzią Ostatnie Pokolenie kolejny raz urządziło protest w Warszawie. Tym razem aktywiści zablokowali ul. Czerniakowską.
Ruch był wstrzymany na wszystkich pasach. Kierowcom puściły nerwy. Ostatnie Pokolenie opublikowało w mediach społecznościowych nagranie z tego zajścia. Zdecydowaliśmy się go nie publikować ze względu na pojawiające się wulgaryzmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blokada Wisłostrady przez Ostatnie Pokolenie. Nagraliśmy reakcje kierowców
Na nagraniu słychać, jak jedna z kobiet tłumaczy aktywistom podniesionym głosem, że w samochodzie ma małe dzieci. W stanowczych słowach żąda usunięcia blokady, żeby mogła z nimi przejechać. - Macie stąd iść - krzyczała. Kobieta na własną rękę próbowała przesunąć jednego z działaczy z jezdni.
Do kobiety dołączył inny kierowca. Zaproponował, żeby odblokowali choćby jeden pas.
Ostatnie Pokolenie zamieściło podpis pod wideo: Przemoc na blokadach pojawia się zawsze. To nie powstrzymuje ludzi walczących o przetrwanie przed wracaniem na ulice.
Blokady Wisłostrady. Aktywiści siadają na jezdni
Ostatnie Pokolenie od 25 listopada prowadzi czasowe blokady Wisłostrady, siadając na jezdni w godzinach szczytu.
- Zamienimy ją w stałe miejsce obywatelskiego oporu - zapowiadali aktywiści jeszcze przed rozpoczęciem akcji. Chcą spotkać się z premierem. Oczekują, że Donald Tusk zajmie się ich postulatami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ostatnie Pokolenie stawia warunek. Aktywiści mówią o Tusku