Katastrofa mostu w Indiach. Mieszkańcy ruszyli z pomocą
Na zachodzie Indii doszło do zawalenia się części mostu, pod którym znajdowały się samochody. W wyniku katastrofy co najmniej dziewięć osób poniosło śmierć na miejscu. Miejscowi natychmiast ruszyli na pomoc, zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe.
Katastrofa miała miejsce w środę około godz. 7:30 rano czasu lokalnego w dystrykcie Vadodara, w stanie Gudźarat, na zachodzie Indii. Minister zdrowia Gudźaratu Rushikesh Patel poinformował, że w chwili zawalenia się fragmentu mostu znajdowały się na nim pojazdy, z których wiele wpadło do rzeki. Co najmniej dziewięć osób poniosło śmierć na miejscu.
Naoczni świadkowie zdarzenia opisywali, że najpierw usłyszeli donośny hałas, a następnie na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną, policję, pogotowie oraz lokalne władze. Zanim jednak dotarły służby, pomocy poszkodowanym udzielali okoliczni mieszkańcy, próbując wydostać ludzi z rozbitych pojazdów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zignorował czerwone światło. Finał mógł być tylko jeden
Do zdarzenia odniósł się premier Indii Narendra Modi, nazywając doniesienia o ofiarach śmiertelnych "głęboko przygnębiającymi". "Wyrazy współczucia dla tych, którzy stracili swoich bliskich. Niech ranni szybko wracają do zdrowia" - napisał w portalu X.
Katastrofa mostu w Indiach
Most w dystrykcie Vadodara został zbudowany w 1985 roku na trasie autostrady stanowej.
Zły stan infrastruktury w Indiach często prowadzi do tragicznych wypadków na autostradach. W 2022 roku w Gudźaracie zawalił się stuletni most podwieszany, w wyniku czego zginęły co najmniej 132 osoby.
ŹRÓDŁO: Interia