Kangur znaleziony w lesie na Dolnym Śląsku

Leśnicy z Ruszowa na Dolnym Śląsku znaleźli w lesie, kilka kilometrów od granicy z Niemcami, Kangura. Zwierzę uciekło z mini-zoo w Niemczech.

Kangur znaleziony w lesie na Dolnym Śląsku
Źródło zdjęć: © iStock.com

Kangur znaleziony w Borach Dolnośląskich

Kangur - uciekinier z mini-zoo w Niemczech, to walabia bagienna. Zwierzę świetnie radziło sobie przez kilka dni w lesie pod Węglińcem. Za dnia ukrywało się wśród krzewów, a wieczorem żerowało na obrzeżach lasu i na polach. Kangur żywił się trawą, liśćmi paproci i kwiatami kolczastych krzewów. Wbrew pozorom byłby w stanie nawet przeżyć w lesie zimę. Większym zagrożeniem byłoby spotkanie z wilkami, bo tych w Borach Dolnośląskich nie brakuje.

Kangur nie był pierwszym egzotycznym zwierzęciem znalezionym przez dolnośląskich leśników

Leśnicy z Dolnego Śląska już wcześniej spotkali w lasach "nietypowe" dla naszego ekosystemu zwierzęta. Jakiś czas temu po lasach grasowały strusie amerykańskie, które uciekły z pobliskich hodowli.

Zbiegły kangur już został schwytany i wrócił do ZOO.

Co zrobić, jeśli sami spotkamy zwierzę, które mogło uciec z ZOO? Leśniczy radzą aby najlepiej powiadomić o tym powiatowego lekarza weterynarii lub nadleśnictwo. W ostateczności można zadzwonić pod numer 112.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)