John Kerry złożył wieniec na grobie Tadeusza Mazowieckiego
Sekretarz stanu USA w Laskach
John Kerry złożył hołd Mazowieckiemu - zdjęcia
Sekretarz stanu USA John Kerry rozpoczął wizytę w Polsce. Samolot z amerykańskim politykiem na pokładzie wylądował na lotnisku Okęcie w Warszawie około godziny 22.00. Wprost z lotniska Kerry udał się na cmentarz w podwarszawskich Laskach, gdzie złożył wieniec na grobie byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego. Na wieńcu widnieje napis "From people of United States", czyli "Od narodu amerykańskiego".
Tadeusz Mazowiecki, pierwszy niekomunistyczny premier po 1989 r. zmarł 28 października w wieku 86 lat. W niedzielę został pochowany w rodzinnym grobie obok swojej żony Ewy, na małym, leśnym cmentarzu, na terenie Zakładu dla Niewidomych.
Grób na cmentarzu w Laskach, w którym została złożona trumna z ciałem Mazowieckiego, obłożony jest kamieniami. Nad mogiłą znajduje się duży krzyż z nieociosanego brzozowego drewna.
Na zdjęciu: John Kerry w towarzystwie ambasadora USA w Polsce Stephena Mulla i syna Tadeusza Mazowieckiego, Michała.
(PAP/IAR/jpo)
Sekretarz stanu USA w Laskach
Kerry przekazał także kondolencje i wyrazy jedności obecnemu na cmentarzu w Laskach Michałowi Mazowieckiemu. Podczas krótkiej rozmowy z najmłodszym synem Tadeusza Mazowieckiego, amerykański polityk podkreślił, że jest to dla niego "wielki honor i zaszczyt" być w tym miejscu.
Sekretarz stanu USA w Laskach
Amerykański dyplomata zaznaczył także, że Tadeusz Mazowiecki napisał "kluczową historię; byliśmy zachwyceni porozumieniami w Gdańsku i ruchem Solidarności". - Byliśmy pod wielkim wrażeniem - oświadczył Kerry.
Sekretarz stanu USA w Laskach
Michał Mazowiecki w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że jest "bardzo wzruszony" wizytą Johna Kerry'ego na grobie ojca. - Byłem bardzo wzruszony tym, że pan minister chciał tutaj przyjechać, oddać hołd mojemu ojcu. To bardzo ważne wydarzenie, myślę, że nie tylko dla naszej rodziny, ale przede wszystkim dla ludzi, żeby wiedzieli, że Stany Zjednoczone tak szanowały mojego ojca - powiedział.
"Bardzo duży zaszczyt"
Syn byłego premiera dodał, jest to "bardzo duży zaszczyt". - Bardzo dziękujemy, bardzo to było dla nas miłe i ważne - zaznaczył Michał Mazowiecki.
Relacjonując rozmowę z Kerrym podkreślił, że amerykański polityk oświadczył, iż Stany Zjednoczone wiedzą i pamiętają o tym, co Tadeusz Mazowiecki zrobił dla Polski i Europy, że "pamiętają i będą pamiętać o tym wszystkim".
- Było to krótkie spotkanie, bardzo ważne i wzruszające dla mnie - powiedział syn byłego premiera.
Pierwsza taka wizyta
To pierwsza wizyta Kerry'ego w Polsce od czasu objęcia przez niego urzędu sekretarza stanu USA. We wtorek amerykański polityk spotka się m.in. z premierem Donaldem Tuskiem, szefem MSZ Radosławem Sikorskim i z szefem MON Tomaszem Siemoniakiem.
W programie wizyty Kerry'ego jest też wizyta w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku, gdzie spotka się z żołnierzami polskimi i amerykańskimi. Amerykański sekretarz stanu spotka się także z polskimi i amerykańskimi biznesmenami oraz z młodymi naukowcami i stażystami.
Polska jest jedynym krajem europejskim na trasie podróży sekretarza stanu USA. Odwiedził on już stolice Egiptu i Arabii Saudyjskiej; po pobycie w Warszawie znowu poleci na Bliski Wschód i do Afryki Północnej, by odwiedzić: Izrael, Palestynę, Jordanię, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Algierię i Maroko.
(PAP/IAR/jpo)