Jego synowie zginęli pod lawiną. Po 15 latach zażądał 700 tys. zł

Dokładnie 15 lat grupa 7 licealistów straciło życie w Tatrach. Byli tam pod opieką nauczyciela, którego potem skazano na rok więzienia w zawieszeniu. Ojciec dwóch ofiar złożył pozew o odszkodowanie w wysokości 700 tys. zł.

Jego synowie zginęli pod lawiną. Po 15 latach zażądał 700 tys. zł
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Grzegorz Celejewski
Karolina Błaszkiewicz

O tej tragedii mówiła cała Polska - 28 stycznia 2003 r. ośmiu z trzynastu uczestników wyprawy zostało porwanych przez lawinę. Do ich ciał udało się dotrzeć dopiero wiosną, wyciągnięto je z Czarnego Stawu. Wśród ofiar znaleźli się Andrzej i Łukasz Matyśkiewiczowie, których ojciec po latach walczył o zadośćuczynienie. Sąd – z 700 tys. zł wraz z odsetkami, jakich się domagał – przyznał mu teraz 140 tys. Tymi kosztami obarcza licealny klub, który już nie istnieje i nauczyciela, opiekuna wyprawy.

Jak podaje "Dziennik Zachodni", Andrzej Matyśkiewicz złożył pozew już dwa lata temu. Chciał, aby miasto wypłaciło mu 700 tys. zł "wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 stycznia 2003 r. do dnia zapłaty". - Sąd Okręgowy w Katowicach (Sąd I instancji) w dniu 14 grudnia 2017r. wydał wyrok oddalający powództwo w stosunku do pozwanego miasta Tychy z uwagi na przedawnienie roszczenia – mówi dziś "Dziennikowi Zachodniemu" Ewa Grudniok, rzecznik Urzędu Miasta Tychy.

Jak podaje gazeta, wyrok nie jest prawomocny. Prawomocna nie jest również decyzja sądu dotycząca zapłaty 140 tys. zł ze strony wspomnianego nauczyciela, przebywającego dziś na emeryturze oraz klubu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (96)