Jeden strzał, dwa trupy
W czasie izraelskiej ofensywy w strefie Gazy dochodziło do zabójstw bezbronnych cywili oraz masowej dewastacji palestyńskich domów – wynika z zeznań izraelskich żołnierzy, które przeciekły do prasy.
26.03.2009 | aktual.: 26.03.2009 08:56
„Piękne w Gazie jest to, że gdy widzisz idącego ulicą człowieka, to możesz go zastrzelić, nawet jeśli jest bezbronny” – miał powiedzieć jeden z nich.
Nienawiść wobec Palestyńczyków miały też podsycać broszury rozdawane wojskowym przez rabinów, gdzie konflikt został opisany terminologią świętej wojny. Izraelska prasa ujawniła także informacje o szokujących koszulkach, które zamawiali członkowie różnych jednostek (szczególnie snajperzy). Na jednej z nich widać ciężarną Palestynkę z celownikiem na brzuchu – podpis po angielsku brzmiał: „Jeden strzał, dwa trupy”. Minister obrony Izraela Ehud Barak obiecał zbadanie sprawy, choć stwierdził jednocześnie, że żydowskie wojsko jest najbardziej moralną armią na świecie.
W trwających 22 dni walkach w Strefie Gazy zginęło około 1400 osób, w tym ponad 900 cywili. Władze Hamasu zaoferowały po trzy tysiące dolarów mężczyznom, którzy poślubią wdowy po męczennikach zmarłych w czasie ofensywy.
Sylwia Piechowska