Trwa ładowanie...

Jarosław Sellin tłumaczy propozycję Beaty Szydło. To była deklaracja poparcia dla dzielnego burmistrza

Polska oficjalnie nie zaproponowała przeniesienia pomnika Jana Pawła II z Francji do Polski – stwierdził Jarosław Sellin. W sobotę premier Beata Szydło oświadczyła, że rząd to zaproponuje po tym, jak francuski sąd nakazał usunięcie krzyża z pomnika papieża.

Jarosław Sellin tłumaczy propozycję Beaty Szydło. To była deklaracja poparcia dla dzielnego burmistrzaŹródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
d2p6onv
d2p6onv

Spór o krzyż na pomniku Jana Pawła II w Ploermel w Bretanii trwa od 2006 r. Według sądu krzyż na pomniku Jana Pawła II łamię zasadę świeckości państwa i jest "ostentacyjnym symbolem religijnym". Jest to potwierdzenie wyroku z 2015 r., w którym powołano się na obowiązującą we Francji od 1905 r. ustawę o rozdziale Kościoła od państwa. Decyzja jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu. Władze francuskiego miasteczka na wykonanie decyzji sądu mają sześć miesięcy.

W sobotę do sprawy odniosła się Beata Szydło. Premier stwierdziła, że rząd zaproponuje przeniesienie pomnika do Polski, o ile będzie na to zgoda francuskich władz i społeczności lokalnej.

Jarosław Sellin w RMF FM pytany o przeniesienie z Francji pomnika Jana Pawła II stwierdził, że rząd w tej sprawie nie zwrócił się do francuskich władz. - Ta wypowiedź i ten gest pani premier Beaty Szydło miał wymiar deklaracji poparcia dla dzielnego burmistrza czy mera małego bretońskiego miasteczka, który walczy o otrzymanie normalnego pomnika poświęconego najważniejszej postaci w historii Polski – powiedział wiceminister kultury.

Zobacz też: Prezydent Słupska Robert Biedroń tłumaczy, dlaczego postanowił usunąć ze swojego gabinetu portret Jana Pawła II. Obraz znalazł się tam w 2003 r. po tym, jak Rada Miasta nadała papieżowi tytuł Honorowego Obywatela.

Dodał, że aby przenieść pomnik należałoby wystąpić o zgodę do lokalnych władz i twórcy pomnika, a tego nie zrobiono. Jarosław Sellin stwierdził, że trzyma kciuki, aby burmistrz miasteczka we Francji zrealizował swoje plany wobec pomnika. - Jesteśmy krajem normalnym i nie mamy problemu z krzyżem. Natomiast kraj, który jest krajem europejskim, który zakazuje w przestrzeni publicznej krzyża jest krajem chorym – ocenił wiceminister kultury.

Dziennik "Le Figaro" podał w piątek, że mer miasteczka Patrick Le Diffon rozważa zmianę klasyfikacji miejsca, w którym stoi pomnik, tak by formalnie nie był to teren publiczny.

d2p6onv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p6onv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj