Jarosław Kaczyński: trzeba zmienić system
Trzeba dzisiaj mówić o głębokiej zmianie. Możemy to nazwać IV Rzeczpospolitą, możemy to nazwać jakoś inaczej, ale istotą rzeczy jest zmiana – mówił w Stoczni Gdańskiej Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS-u podkreślił, że w wymiarze sprawiedliwości konieczna jest reforma. – Praworządność, sądy, prokuratura mają zagwarantować działanie prawa. Wszyscy wiedzą, jak funkcjonuje wymiar sprawiedliwości. Trzeba to zmienić. Trudniejszą kwestią jest przebudowa sądownictwa. Tutaj trzeba dokonać daleko idących zmian, w tym weryfikacji personalnej, gdyż dzisiaj wiemy, że korupcja sięga bardzo wysoko, sięga Sądu Najwyższego – powiedział Jarosław Kaczyński.
Podkreślał, że gospodarka polska potrzebuje wsparcia państwa, a wśród priorytetów wymienił przemysł, repolonizację banków i zmianę przepisów podatkowych. – Musimy sobie uświadomić, że znajdujemy się jakby w 1989 r., że trzeba podjąć zasadnicze decyzje, odnoszące się do tego, jak ma wyglądać w Polsce nowy system [polityczno-gospodarczy] – powiedział prezes PiS-u Jarosław Kaczyński na spotkaniu z sympatykami partii w historycznej sali BHP w Stoczni Gdańskiej. Argumentował, że stworzony na początku lat 90. system Balcerowicza obecnie wyczerpuje swoje możliwości.
– Na pewno musimy podjąć politykę gospodarczą z prawdziwego zdarzenia. Musimy rozpocząć prawdziwą politykę społeczną. Obecna reforma emerytalna podważa dotychczasowy konsensus społeczny – podkreślił prezes PiS-u.
Jarosław Kaczyński odniósł się także do przywrócenia w ubiegłym tygodniu nad bramą nr 2. Stoczni Gdańsk napisu „Stocznia Gdańska im. Lenina”.
– My się z tego trochę śmiejemy, ale pamiętajcie, że Lenin był jednym z największych ludobójców XX w. Nie wierzę, żeby decyzja [Adamowicza] nie została zatwierdzana w Warszawie. Po rządach Donalda Tuska spodziewam wszystkiego. Miałem krytyczną ocenę jego partii, ale tego, że powrócą słowa, które słyszałem od dzieciństwa aż do wieku dojrzałego: „Lenin wiecznie żywy”, nie brałem nawet pod uwagę – mówił Jarosław Kaczyński.
Edyta Nowicka