PolitykaJarosław Kaczyński dyktuje Donaldowi Tuskowi warunki

Jarosław Kaczyński dyktuje Donaldowi Tuskowi warunki

Po co premier Donald Tusk wygłaszał swoje tzw. drugie expose? - Zmusił go do tego Jarosław Kaczyński - uważa dr Jacek Wasilewski, medioznawca, specjalista od retoryki w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". I dodaje, że prezes PiS "jest mistrzem w narzucaniu innym definicji sytuacji".

Jarosław Kaczyński dyktuje Donaldowi Tuskowi warunki
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

19.10.2012 | aktual.: 19.10.2012 11:20

W październikowych sondażach PiS wyprzedziło PO. Co miało wpływ na narrację snutą przez Tuska, że stała się ona mniej przekonująca dla wyborców? Dr Wasilewski nazywa wrogiem nadciągający kryzy, który został zdefiniowany już przez PiS. - Szykujemy się do wojny - mówi. - W tej sytuacji Donald Tusk został wepchnięty przez opozycję w rolę premiera nie na te czasy - ocenia medioznawca. Jego zdaniem Tusk jest przedstawiany jako polityk, ale nie profesjonalista. Choć premier stara się być kapitanem statku, który uchroni pieniądze Polaków, to Wasilewski uważa, że "to taki kapitan zrobiony z ochroniarza w banku". - Trudno, żeby coś takiego porwało wyborców - wyjaśnia.

- Tusk chcąc nie chcąc przysposabia figurę zdrajcy, którego, jakby co, będzie można obarczyć winą za nasze puste portfele. Poza tym konsekwentnie przedstawia się jako obrońca uciśnionych, pasażerów III klasy na naszym statku. Jest to niemal żywcem wyjęte z retoryki PiS i jest to też niezły pomysł, choć wtórny - ocenia Wasilewski.

Wymuszone expose Tuska

Zdaniem dr. Wasilewskiego, do wygłoszenia przez premiera tzw. drugiego expose przyczynił się Jarosław Kaczyński. Prezes PiS wymusił na Tusku wystąpienie w sejmie podnosząc ekonomiczny alarm i desygnując premiera. - I mimo że wszyscy wiedzą, że to nie premier, że to nie żadne expose, a kandydat nie ma szans, to teraz Donald Tusk musi się bronić. Jarosław Kaczyński dyktuje mu warunki, bo zachowuje się jakby miał władzę w zasięgu ręki - uważa.

Wasilewski zauważa, że Kaczyński w ostatnim czasie "zachowuje się jak człowiek rozważny, organizuje kongresy ekonomiczne, chowa pięść, marszczy czoło". - Straszenie Kaczyńskim już tak dobrze nie działa jak kiedyś, bo został oswojony i wszyscy zrozumieli, że się go tak łatwo nie da pozbyć - mówi dr Wasilewski.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (223)