Jak prokuratura to nie komisja śledcza
Potrzebna jest taka zmiana prawa, by w przyszłości sejmowa komisja śledcza i prokuratura nie pracowały równocześnie – uważa minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk.
05.03.2003 15:58
"Pierwszy raz pracuje taka komisja, pierwszy raz prokuratura ma do czynienia z jej zleceniami. Ten dualizm taki najlepszy nie jest. Myślę, że jedno z tych ciał powinno pracować na podstawie zakończonych czynności drugiego. Czy prokuratura najpierw, czy komisja najpierw - to już jest kwestia wyboru" - powiedział w środę dziennikarzom Kurczuk.
Zwrócił uwagę, że Lew Rywin przed sejmową komisją występuje jako świadek i odmawia zeznań, a w prokuraturze ma status podejrzanego. "Stwarza to problemy prawne, a Rywin wykorzystuje je, odmawiając zeznań" - powiedział minister.
"Myślę, że jest tutaj coś do poprawy i doświadczenia zebrane przez prokuraturę i komisję pozwolą doprecyzować odpowiednie przepisy czy to w ustawie o prokuraturze, czy może w Kodeksie postępowania karnego lub w ustawie o sejmowej komisji śledczej" - dodał szef resortu sprawiedliwości. Zastrzegł jednak, że "z tym nie ma się co śpieszyć" i należy poczekać na zakończenie prac zarówno prokuratury, jak i komisji śledczej. (reb)