Jadą do Moskwy. Co zrobi Putin?

80 matek i żon zmobilizowanych rezerwistów z Kubania jedzie do Moskwy i chce spotkać się z Putinem. Jak podaje Unian, kobiety zamierzają w niedzielę zorganizować wiec na Placu Czerwonym.

Matki i żony jadą do Moskwy. "Wiec przed Kremlem"
Matki i żony jadą do Moskwy. "Wiec przed Kremlem"
Źródło zdjęć: © EPA, PAP
Arkadiusz Jastrzębski

24.11.2022 19:45

80 matek i żon zmobilizowanych rezerwistów z Kubania jedzie do Moskwy i chce spotkać się z Putinem. Jak podaje Unian, kobiety zamierzają w niedzielę zorganizować wiec na Placu Czerwonym.

Chcą prawdy o synach i mężach

Kobiety są członkiniami krasnodarskiego oddziału "Rady Matek i Żon". "Zamierzają szukać prawdy na Kremlu, ponieważ nie liczą już na pomoc władz regionu, bo im nie wierzą - wyjaśnia ukraińska agencja.

Według jej ustaleń do Moskwy w weekend mogą przyjechać delegacje "Rady Matek i Żon" z innych rosyjskich miast.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jedna z aktywistek powiedziała lokalnym mediom, że ​​jej mąż, który został wcielony do armii pod koniec września, przestał się z nią kontaktować i od 9 października nic nie wie o jego losie.

W wojskowym urzędzie ewidencji i rekrutacji powiedziano jej, że jej mąż rzekomo zaginął, ale nie przedstawiono na to żadnych dokumentów.

Co zrobi Putin?

"Władimirze Władimirowiczu, jesteś mężczyzną? Masz odwagę spotykać się twarzą w twarz, otwarcie, nie z "kieszonkowymi matkami", na które się zgodziłeś, ale z tymi prawdziwymi, które z różnych miast przyjechały tu do ciebie na własny koszt?" - apelują Rosjanki.

Wcześniej informowano, że spotkanie w Moskwie odbędzie się w środę. Kobiety miały zasiąść do "okrągłego stołu" z szefem MON Siergiejem Szojgu i szefem MSW Władimirem Kołokolcewem.

Liderka rady zaalarmowała jednak w mediach społecznościowych, że członkinie, które planowały wzięcie udziału w środowym spotkaniu, były śledzone. Twierdzą, że w ten sposób Kreml chce je zastraszyć.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosjamobilizacjawojna w Ukrainie
Zobacz także