Izrael: ofiary pod Hebronem

Demonstracja w Ramallah (AFP)
Dwóch Palestyńczyków zginęło w środę pod Hebronem na Zachodnim Brzegu Jordanu z rąk żołnierzy izraelskich - podały źródła palestyńskie. W Ramallah żołnierze rozpędzili demonstrację poparcia dla Arafata.

Tymczasem w Betlejem z oblężonej Bazyliki Narodzenia Pańskiego wyszło dwóch Palestyńczyków. Oddali się w ręce żołnierzy izraelskich. Ewakuowano też ciężko rannego Palestyńczyka postrzelonego w środę w nocy.

Obaj mężczyźni zastrzeleni pod Hebronem byli miejscowymi szefami Fatahu, ruchu przewodniczącego Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata. Zostali zabici przez żołnierzy kiedy oddziały izraelskie, wspierane przez helikoptery i wozy opancerzone, weszły do miejscowości Babu Naim niedaleko Hebronu. Wg tych samych źródeł, po wejściu armii do miasteczka co najmniej dwóch Palestyńczyków zostało rannych, a dwóch innych - członków ochrony Arafata Force 17 - aresztowano.

Z kompleksu Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem ewakuowano w środę Palestyńczyka, który - wg strony palestyńskiej - został ciężko ranny podczas nocnego ostrzału zabudowań przez żołnierzy izraelskich otaczających Bazylikę.

Kilka godzin później ze świątyni wyszło z podniesionymi rękoma dwóch z około 200 przebywających tam Palestyńczyków. Poddali się izraelskim żołnierzom, ponieważ - jak powiedzieli - są chorzy. Mężczyźni byli ubrani po cywilnemu, ale przez jednego z palestyńskich dziennikarzy zostali rozpoznani jako członkowie służb bezpieczeństwa.

Tymczasem w Ramallah żołnierze izraelscy użyli gazu łzawiącego i granatów ogłuszających do rozpędzenia około 100 Palestyńczyków, protestujących przeciwko trwającemu w tym mieście oblężeniu głównej siedziby Jasera Arafata.

"Przelejemy krew za Arafata" - krzyczeli Palestyńczycy. Żołnierze odpowiadali strzałami w powietrze. Palestyńczycy chcieli przedostać się pod kwaterę Arafata, jednak zostali zatrzymani na ustawionej w pobliżu wojskowej blokadzie. Po chwili przeszli do centrum miasta. Żaden z manifestujących nie został ranny.

W obozie uchodźców Dżabalija na północy Strefy Gazy trzech Palestyńczyków zginęło w eksplozji, której przyczyny nie są jeszcze znane. Dom, w którym doszło do wybuchu, został całkowicie zniszczony.(aka)

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani