Iran pomyślnie zakończył test. USA grozi palcem
W sobotę w Iranie odbył się test nowej rakiety, będącej w stanie przenosić satelity. Taką informację udostępniły irańskie media państwowe. USA alarmuje, że rakieta może zostać wykorzystana do wystrzelenia głowic jądrowych.
06.11.2022 | aktual.: 06.11.2022 15:02
Przetestowana przez Iran rakieta Ghaem 100 posiada możliwość umieszczenia nawet 80-kilogramowego satelity na ziemskiej orbicie, w odległości do 500 kilometrów od naszej planety. Jak zapewnia Amirali Hajizadeh, szef oddziału lotnictwa Gwardii Rewolucyjnej, nowa rakieta ma zostać przeznaczona na potrzeby ministerstwa komunikacji.
Obawy USA związane z bronią jądrową
Choć Teheran zapewnia, że nowa rakieta nie będzie miała nic wspólnego z bronią jądrową, USA przypomina, że ta sama technologia balistyczna dalekiego zasięgu może być stosowana także do wystrzelenia głowic jądrowych.
Jak informuje PAP, rzecznik Departamentu Stanu USA już nazwał ostatnie działa Iranu "niepomocnymi i destabilizującymi". Wyraził ponadto niepokój związany z nieustannym rozwojem irańskich kosmicznych pojazdów nośnych (SLV), które w przyszłości mogą zostać wykorzystane w procesie rozprzestrzeniania broni masowego rażenia.
Sobotni test rakiety był także według Stanów Zjednoczonych złamaniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ z 2015 r., zgodnie z którą Iran nie może podejmować działań związanych z rakietami balistycznymi umożliwiającymi przenoszenie broni jądrowej. Tym samym rzecznik Departamentu Stanu USA przypomniał o dostępnych możliwościach przeciwdziałania rozprzestrzenianiu broni masowego rażenia. To między innymi sankcje.
Iran broni się przed słowami USA, twierdząc, że rozwój broni jądrowej nigdy nie był jego celem. Działania Teheranu mają przede wszystkim znaczenie odstraszające oraz odwetowe.