Trwa ładowanie...
d1ehqaf
syria
06-08-2012 17:39

Irak i Kurdystan łagodzą napięcie na granicy z Syrią

Iracki rząd centralny i władze autonomicznego irackiego Kurdystanu zgodziły się złagodzić napięcie na granicy z Syrią i wycofać siły zbrojne ze spornego rejonu w pobliżu granicy - poinformował przedstawiciel kurdyjskich sił zbrojnych.

d1ehqaf
d1ehqaf

Różnica zdań między zdominowanym przez Arabów rządem irackim a władzami autonomicznego Kurdystanu grozi zaostrzeniem się sporu w sprawie ropy wydobywanej na terenach kurdyjskich.

Na granicy z Syrią, ogarniętą wojną domową, Bagdad i Kurdystan rozmieściły swoich żołnierzy. Pojawiły się jednak problemy, ponieważ peszmergowie - kurdyjscy bojownicy o niepodległość Kurdystanu - zablokowali irackim żołnierzom drogę do granicy z Syrią, nie chcąc wpuścić ich na kurdyjskie terytorium przygraniczne.

Dżabbar Jawar, sekretarz generalny w kurdyjskim ministerstwie ds. peszmergów, powiedział po rozmowach z udziałem strony irackiej, kurdyjskiej i przedstawicieli USA, że peszmergowie i irackie wojsko zgodzili się wycofać po zakończeniu kryzysu dodatkowe siły, które wysłali w rejon Zummar. Zgodzili się też na nadzór istniejącej już wspólnej komisji nad przyszłymi operacjami na spornym terytorium.

"Irackie wojsko i peszmergowie z osobna wezmą odpowiedzialność za tereny, na których stacjonują, będą chronić granicę iracko-syryjską i złagodzą napięcie na głównych drogach w rejonie" - głosi oświadczenie regionalnych władz Kurdystanu.

d1ehqaf

Jak podały kurdyjskie źródła rządowe, na złagodzenie sporu miały wpływ apele Waszyngtonu, wzywające do powściągliwości.

Stosunki iracko-kurdyjskie, będące stale potencjalnie zapalnym obszarem, pogorszyły się po wyjeździe w grudniu ostatnich amerykańskich żołnierzy i zlikwidowaniu neutralnego bufora między władzami centralnymi w Bagdadzie a lokalnymi kurdyjskimi w irackim Kurdystanie.

Długotrwały spór iracko-kurdyjski dotyczy terenów, do których roszczą sobie prawa i Arabowie i Kurdowie, oraz ogromnych złóż ropy naftowej, przyciągających do Kurdystanu koncerny naftowe Exxon i Chevron, co z kolei drażni Bagdad, który podkreśla swoje prawa do kontroli nad eksploatacją irackiej ropy.

Kurdystan, od 1991 roku cieszący się autonomią i mający własne siły zbrojne, poczyna sobie coraz śmielej. Lekceważąc władzę Bagdadu i starając się zwiększyć niezależność własnej polityki naftowej, prowadzi z Turcją, z którą graniczy od Północy, flirt w sprawie rurociągów.

d1ehqaf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ehqaf
Więcej tematów