PolskaInternauci nie chcą na wojnę

Internauci nie chcą na wojnę

Jeżeliby doszło do konieczności użycia siły dla rozbrojenia Iraku, to powinniśmy udzielić USA nie tylko politycznego poparcia, powiedział minister spraw zagranicznych, Włodzimierz Cimoszewicz. Oświadczenie szefa polskiej dyplomacji spotkało się z raczej negatywnym przyjęciem internautów, którzy nadesłali swe opinie Wirtualnej Polsce. Zdecydowana większość z nich nie chce "iść na wojnę".

  1. "Art. 117. § 1. Kto wszczyna lub prowadzi wojnę napastniczą, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. § 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. § 3. Kto publicznie nawołuje do wszczęcia wojny napastniczej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat pięciu" - pisze internauta, podpisujący się (4)
  1. "Agresji NIE! Powinniśmy zająć zdecydowane stanowisko i przeciwstawić się agresji, żadne bowiem układy i umowy międzypaństwowe nie są ważniejsze od tego co ludzkie i służy dobru ogólnemu. Wojna to przejaw słabości gatunku ludzkiego". (anonimowy internauta)
  1. "Jakoś nie widać badań opinii publicznej na ten najważniejszy temat. Natomiast ogłasza się wyniki badań z których wynika że Polacy najbardziej lubią Amerykanów. Szkoda, że bez wzajemności. Zamiast manipulować opinią publiczną może w końcu rządzący zaczną słuchać co myślą ludzie którzy ich wybrali. Chyba, że wracamy do znanego schematu: władza swoje-naród swoje". (anonimowy internauta)
  1. "A może by tak inspektorów do USA? Dlaczego nie wysłać inspektorów szanującej się tak organizacji ONZ do USAPrzecież dobrze wiadomo, że tamte psychole mają równie duuuuuuużo śmiercionośnego badziewia co Irak, a nawet więcej. Co z Koreą? Znaleźli jakieś śmieszne bombi, ale cisza. Korea przecież nie ma ropy. Ludzie opamiętajcie się i nie wierzcie, że ta wojna jest pokojowa!!!! Tu tylko i wyłącznie chodzi o kasę. Ci na stołkach wyślą naszych żolnierzy na pierwszy ogień, bo chcą sie Stanom podlizać. Niech sami wezmą karabin i idą. Coraz częściej zaczynam się wstydzić, że jestem Polakiem...." (anonimowy internauta)
  1. "Jak nie usuniesz Husajna frajerze to on cię wytruje za chwile!!!! Tacy niedouczeni ignoranci jak Lepper i jemu podobni pacyfistyczni malkontenci powinni iść do woja. Może w końcu w tym kraju będzie wtedy więcej mężczyzn niż kobiet. (...) Husajn i tak ma już swoje lata to jak będzie umierał nie omieszka wywalić reszty świata w powietrze, czyli po mnie choćby potop!! Zrozumcie to frajerzy bo potem będzie za późno na płacz!! Nie będzie już po kim!!!" (anonimowy internauta)
  1. "101 opinii i prawie nic z sensem. Wojny nikt nie lubi, ale nie można zapomnieć, że podobne w tonie wypowiedzi w 1939 składali politycy z różnych krajów. Nikt nie chciał ginąć za Austrię, Czechy czy Polskę. Historia pokazała jak beznadziejne było chowanie głowy w piasek i ile milionów ludzi straciło przez to życie. Jedyny problem to dobrowolność pójścia na wojnę. My nie mamy zawodowej armii, w której ludzie biorą pieniądze za ryzyko, nawet śmierci. Jeśli więc deklaruje się poparcie to najpierw trzeba by było znaleźć ochotników. Tak byłoby chyba uczciwiej?" (anonimowy internauta) . (aka)

Zobacz także:
w WP-Wiadomości Włodzimierz Cimoszewicz: zagrożenie istnieje

Źródło artykułu:WP Wiadomości
polskausawojna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)