Horror w Środzie Wielkopolskiej. Śledczy zdradzają szczegóły

Do tragicznego odkrycia doszło w poniedziałek 6 grudnia w Środzie Wielkopolskiej. Dostawca towaru przed jednym ze sklepów w kontenerze znalazł ciało 46-letniej kobiety.

Śledczy wkrótce ustalili, że za zbrodnią może stać 41-letni znajomy kobiety, której ciało zostało znalezione w kontenerze. Prokuratura w Środzie Wielkopolskiej postawiła mężczyźnie zarzuty zabójstwa i gwałtu ze szczególnym okrucieństwem.

Teraz śledczy zabrali głos w sprawie zbrodni i zdradzają makabryczne szczegóły zbrodni. Ważną rolę w postępowaniu odegrały nagrania.

- Te pozwoliły nam na ustalenie sekwencji zdarzeń, wyjaśniły, co się stało z kobietą, gdy została przeniesiona do kontenera. Pozwoliły nam także na wytypowanie podejrzanego - podkreślił w rozmowie z "Faktem" prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jak zaznaczył, na nagraniu nie było widać momentu, w którym 41-latek dopuszcza się gwałtu na 46-latce ze Środy Wielkopolskiej. Kamery zarejestrowały kobietę oraz mężczyznę w pobliżu sklepu, którzy po chwili oddalili się.

Później na nagraniu widać już tylko mężczyznę, który zmierza w kierunku kontenera, ciągnąc za sobą ciało 46-latki, które wrzuca do kontenera.

Z informacji prokuratury wynika, że na ciele 46-latki znaleziono wiele obrażeń. - Sposób, w jaki sprawca działał, to zadawanie ciosów na całym ciele. Ustalamy, czy to były tylko dłonie, czy też jakiś niebezpieczny przedmiot, np. butelka - podkreślił prok. Wawrzyniak i dodał, że okoliczności są na tyle drastyczne, że śledczy nie przekażą ich do opinii publicznej.

Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, znajomy ofiary ze Środy Wielkopolskiej przyznał się "do obcowania płciowego" z 46-latką, natomiast odcina się od zabójstwa. - Jego wyjaśnienia nie korespondują z tym, co ustaliliśmy - zaznaczył rzecznik prokuratury.

- Ten człowiek nie zasługuje na jakiekolwiek okoliczności łagodzące - dodał prok. Wawrzyniak i podkreślił, że strona oskarżycielska będzie domagała się kary dożywocia dla mężczyzny.

Źródło: "Fakt"