Hongkong: skoczył z 18. piętra bo wydał kieszonkowe
12-letni chłopiec z Hongkongu popełnił samobójstwo po tym, jak ojciec udzielił mu nagany za lekkomyślne wydanie kieszonkowego, przeznaczonego na drugie śniadania. Zrozpaczony nastolatek wyskoczył przez okno.
12-letni Wong Tung-yung dostał od rodziców 33 dolary. Pieniądze miały mu starczyć na cały tydzień. Zamiast jedzenia chłopiec kupił jednak zabawkę.
22.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Tragicznego dnia matka dziecka poszła z nim do szkoły, by poskarżyć się nauczycielowi na niesfornego syna. W pewnej chwili chłopiec zniknął. Znaleziono go potem przed blokiem, w którym mieszkał. Skoczył z 18. piętra.
W Hongkongu liczba samobójstw popełnianych przez młodych ludzi jest niezwykle wysoka. Według specjalistów, przyczynia się do tego zewnętrzna presja odnoszenia sukcesów w szkole, jak również brak kontaktu pomiędzy dziećmi a ich zapracowanymi rodzicami. (jask)