Dramatyczne nagranie z Sacramento w USA. W poniedziałek wieczorem helikopter spadł tam na autostradę nr 50, tuż obok przejeżdżających aut. Jeden z kierowców uchwycił niebezpieczny moment kamerą telefonu, gdy akurat stał w korku.
Na nagraniu Davida Bychkoviaka widać czerwoną maszynę Airbus H130, której pilot zaczął powoli obniżać wysokość. Popełnił jednak błąd i doszło do wypadku. Świadek całego zdarzenia zdradził, co czuł w tym trudnym momencie w rozmowie z ViralPress.
- Wciąż się trzęsę. To było spotkanie ze śmiercią. Helikopter rozbił się kilka centymetrów ode mnie. Pył uderzył mi w twarz, a w samochodzie czułem podmuch śmigieł. Gdyby rozbił się na drodze, byłoby wiele ofiar śmiertelnych - mówił Bychkoviak dla ViralPress.
Dane oficjalne wskazują, że helikopter należał do REACH Air Medical Services - organizacji świadczącej usługi transportu medycznego powietrznego w USA. Policja z Kalifornii przekazała, że zostały ranne trzy osoby znajdujące się na pokładzie helikoptera. Byli to pilot, pielęgniarka i ratownik medyczny. Wszystkie osoby zostały przewiezione do szpitala w stanie krytycznym.
Jak przekazał Reuters, na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. Federalna Administracja Lotnictwa w USA wszczęła dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy. Śledczy będą analizować zapisy lotu i stan techniczny maszyny, by ustalić przyczynę tego zdarzenia.